czwartek, 21 sierpnia 2014

Tarasowe szaleństwo....prezenty...


       Witam Wszystkich z bliska i                              daleka.....

      Jestem i myślę, że już teraz chyba czas się brać do roboty....Co było a nie jest nie piszę się w rejestr.....I tego się trzymajmy....   Nie wiem kiedy mi się uda w całości pokazać moje ukochane miejsce czyli nowo zadaszony taras. Ale po trochu szykuję drobiazgi i mam nadzieję, że lato jeszcze będzie trwało długo i wszystko sobie zrobię tak jak wymarzyłam. Przecież Wiecie, że marzenia się spełniają tylko trzeba czasu...                                          
   Wiadomo, że jak taras, to i komary, muchy i inne żyjątka... Więc na początek  powstały klosiki na talerze. Bo  kawusia nie może się obejść bez słodkości, które trzeba chronić przed nieproszonymi gośćmi... Jak zwykle u mnie coś z niczego ....Brzydkie kaczątko zamieniło się w "gustowny drobiazg" jak u "Czterdziestolatka".
Uszyłam również pikowane podkładki pod talerze z dodatkiem koroneczek. I zobaczcie same jak się prezentują moje drobiazgi tarasowe....

















Powstały pałacowe obrączki do serwetek, ale nie z pałacowych sreber....
Tylko mojego pomysłu.














Moja blogowa koleżanka nigdy nie zapomina o mnie....Dostałam od   naparstki do mojej kolekcji z pobytu w Estonii....
Super metalowy świecznik, który dostanie trochę nowego życia i zawiśnie na tarasi...
Bardzo dziękuję moja " SZPULECZKO " za prezenty i przede wszystkim za pamięć....











Dzisiaj coś mój blog mi się nie słucha....Nie mogę zrobić tak jak bym chciała...


Dziękuję za Waszą obecność.....
Witam nowych gości.....
Dziękuję za komentarze i odwiedziny...
Do szybkiego usłyszenia...
Miłych cieplutkich i twórczych dni.......



Serdecznie pozdrawiam wszystkich....


31 komentarzy:

  1. Być u Ciebie na kawie to marzenie, wielka ceremonia i rozkoszowanie się nie tylko smakiem ale przede wszystkim widokiem. Cóż za finezyjne klosze na talerzyki, subtelne obrączki,serwetki i podkładki, pełna symfonia doskonałości !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. hihih,,,ja też zawsze daję drugie życie tym kloszom:)))) piekne obręcze do serwetek:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie a jakie to są klosze - przed odnową ?

      Usuń
  3. Klimatyczne dodatki, bardzo fajnie się urządziłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tarasowe przyjęcie moze być też eleganckie,wiem coś o tym.Jednak u Ciebie osiąga wyżyny doskonałosci! Po królewsku!Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow! Serwetki, podkładki wszystko jak do pałacu, albo przynajmniej królewskiego ogrodu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. przepiękne obrączki do serwetek, tak samo jak serwetki. Bajkowo..:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie cudeńka to bardziej na pałacową ucztę niż na tarasowe przyjęcie.... super. Zmieniłaś swoje zdjęcie, fajnie na nim wyglądasz. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nareszcie Uleńko! To były wieki, ale fajnie, że z takim przytupem wróciłaś. Teraz już tylko bedzie lepiej, bo prace - przeróbki cudowne jak zwykle. Już nie mogę się doczekać Twojego tarasu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Długa przerwa, ale jaka prezentacja :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne tarasowe gadżety i dodatki. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  11. ojej jak przepieknie ! :) A ja bylam dopiero co w Gizycku i sie nie wprosilam na kawe w tak cudnych klimatach oj musze chyba nastepnym razem najsc blogowa kolezanke :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jaka jesteś pomysłowa. NA takim tarasie będzie przyjemnie odpoczywać:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ulu, jak zwykle mnóstwo różnych piękności pokazujesz:) Klosze świetne, podkładki cudowne, a obrączki na serwetki już kiedyś odgapiłam i teraz mam ładny dodatek dla gości:)Choć moje nie są tak śliczne jak Twoje:( Taras musi być wyjątkowy. Pozdrawiam cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
  14. na każdym zdjęciu opiękne przedmioty, im niżej się zjerzdźa tym piękniejsze rzeczy się widzi o ile można tak powiedzieć

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczne te Twoje klosze, idealne na teraz gdy tyle os i much;)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo twarzowa metamorfoza, piękne klosze i obrączki. Wszystkie prace są bardzo staranne i dopracowane. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Robalki wszelkiej maści nie mają szans, a zresztą jak mogłyby swoja obecnością zakłócać tak pięknie nakryty stół...
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Na żywo tak samo pięknie się wszystko prezentuje jak na fotkach !!!! Zasiadła bym znowu na tym pięknym tarasie i wypiła Twoją pyszną kawkę z Nodim na kolanach.........;-) buziaczki !

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczne są podkładki i bardzo spodobały mi się obrączki na serwetki.Pozdrawiam. Kasia.

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne prace, jak zawsze estetyczne, eleganckie i pomysłowe. Pozdrawiam Uleńko po przerwie:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Pięknie i jak zawsze pomysłowo- wejście z klasą :)
    Buziaczki:)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Uleńko Twój taras to wyjatkowe i klimatyczne miejsce :) a klosze rewelacja ... sama bym taki przygarnęła tylko nie wiem jak sie robi :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wspaniałości a do tego bardzo praktyczne
    pozdrawiam
    MZ

    OdpowiedzUsuń
  24. piękne wszystko jak zawsze - Uleńko pozwolę sobie zrobić podobne obręcze -zainspirowałaś mnie dokumentnie tymi twoimi pałącowymi sprawami - buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  25. Uleńko nie znam nikogo tak bardzo kreatywnego jak Ty!

    OdpowiedzUsuń
  26. jestem tu po raz pierwszy:) jestem zachwycona:) zobaczyłąm prawie wszystko....
    cudowne miejsce:) cudowne rzeczy.....a te klosze szczególnie

    OdpowiedzUsuń

Super, że zaglądacie do mnie ... bardzo dziękuję za komentarze . Pozdrawiam...)))) Ulencja