Witam wszystkich z bliska i daleka....
Bawełna śmietankowa tym razem króluje...Znowu powstał komplet w kolorach jakie kocham....Dzwoneczek dla osłody, żeby nie było monotonii....
Dzisiaj tak szubko....Czas mi ucieka przez palce nie tylko jednej ręki ale obu...Mam nadzieję, że nie macie jeszcze dość mojego szycia....Jakoś zawsze tak jest, jak coś zacznę to trudno skończyć...
Witam nowych gości.....
Dziękuję za komentarze i odwiedziny...
Do szybkiego usłyszenia...
Miłych prawie zimowych dni.......
Serdecznie pozdrawiam wszystkich....
Uleńko, Twoje szycie jak zwykle zachwyca. Nigdy nie przestawaj.
OdpowiedzUsuńŚwiąteczny stół w tych cudach będzie wyglądał zjawiskowo:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Marta
Piękne! Pozdrawiam serdecznie. Kasia-mazurskie pasje:)
OdpowiedzUsuńnie przestawaj ja codziennie oglądam cudeńka Twe:)podziwiam chyba wkrótce zamówienie złożę:)
OdpowiedzUsuńJak Ty to robisz,że wszystko Ci wychodzi?! Dzwoneczek delikatny i bardzo gustowny:) Pozostałe szyjątka mają gustowny odcień i są naprawdę praktyczne(a to lubię!)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBelos conjuntos para decoração de uma mesa.
OdpowiedzUsuńUm abraço e continuação de uma boa semana.
świetny pomysł, bardzo mi się podobają te obrączki na chusteczki ;)
OdpowiedzUsuńwow rewelacja :) uwielbiam kropeczki, myślę, że taka aranżacja stołu idealnie sprawdzi się też na stole wielkanocnym, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolory.
OdpowiedzUsuńPatrze z podziwem na cudeńka które szyjesz.Wszystko piękne ale podkładki pod sztućce rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Rety, Uleńko! Wczoraj robiłam przegląd bielizny stołowej u siebie. Dwa haftowane obrusy, z których plamy się nie sprały, zdekompletowane serwetki... A teraz patrzę na Twoje cuda i mam ochotę wywalić to wszystko, i uszyć komplet podobny do Twojego. Na te święta pewnie nie zdążę, ale do Wielkanocy muszę coś wymyślić. I to wszystko przez Ciebie! ;>
OdpowiedzUsuńUleńko - powiem ci jak zawsze - wszystko cudne piękne - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńOglądania pięknych przedmiotów bo wykonanych z sercem nigdy dość :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki :)
Mogę się pochwalić cudeńkami w podobnym klimacie ;)) Ależ ja się z nich cieszę! 😘
OdpowiedzUsuńZachwycające, jesteś mistrzynią.
OdpowiedzUsuńCudnie i nad podziw elegancko! Śmietanka, beżowe koroneczki, kropeczki, pastele... to coś, co kocha moja wrażliwość :)
OdpowiedzUsuńWszystko cudowne bez dwóch zdań :))) Ściskam miło ;)
OdpowiedzUsuńMistrzyni!
OdpowiedzUsuńNo po prostu z zachwytu mnie zatkało.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo po prostu z zachwytu mnie zatkało.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzawiera dech :-)
OdpowiedzUsuńCudne
Przepiękne są te ubranka na sztućce!
OdpowiedzUsuńLubię takie stonowane kolory :)
Pięknie kochanie jak zawsze ;-) Ściskam mocno !!!
OdpowiedzUsuńCuda! Cuda! Zaraziłam sie u Ciebie tymi róznymi skarbami i juz mam sztućce z ornamentami a teraz szyje podkładki na stół....kieszonki na sztućce pewnie tez będą i błagam nie wymyślaj juz nic wiecej.....:)) Pozdrawiam światecznie:)
OdpowiedzUsuńA u Ciebie -jak zawsze same CUDOWNOŚCI !!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Cudne,to na sztućce bardzo fajne u nas takich nie widzialam, a sama szyć raczej nie umiem :(
OdpowiedzUsuńFrancja elegancja:) Piękne. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńI love winter white. So beautiful.
OdpowiedzUsuńI want to thank the blogger very much not only for this post but also for his all previous efforts. ...
OdpowiedzUsuń