Witam Wszystkich z bliska i daleka .....)))))
No, nareszcie i u mnie jest już wiosna...Cudne słoneczko, które dodaje mi skrzydeł...Aż chce się żyć. Przyroda zaczyna się budzić do życia...a ja razem z nią...))) Pomysły się kłębią w głowie niesamowicie. Jeszcze jednego nie skończyłam, a już zabieram się za drugie...
Powstał w międzyczasie świecznik lub po prostu dekoracja...Jak widzicie u mnie jeszcze jest śnieg za oknem. Mam nadzieję, że to ostatnie jego podrygi.....
Dekoracyjne''cuś" powstało - ot, tak po prostu. Jakiś czas termu odpadła mi noga od szklanego świecznika, postawiłam go w piwnicy obok wszystkich moich skarbów. I nagle olśnienie!!!. Trochę różnych elementów drewnianych, gipsowych, szklanych, kawałki bursztynu i powstała nowa dekoracja okna. No, jak wiosna jest już nareszcie, to muszą być i zmiany w domu. Co o nim myślicie?
COŚ Z NICZEGO....)))))))
Dzisiaj tak szybciutko, bo mam dużą robotę zaczętą , dotyczy sypialni. Za kilka dni jak skończę, to podzielę się z Wami swoim pomysłem...
Dziękuje za odwiedziny i komentarze.....
Do szybkiego usłyszenia.....
Miłych i cieplutkich dni Wam życzę....
Powstał w międzyczasie świecznik lub po prostu dekoracja...Jak widzicie u mnie jeszcze jest śnieg za oknem. Mam nadzieję, że to ostatnie jego podrygi.....
Dekoracyjne''cuś" powstało - ot, tak po prostu. Jakiś czas termu odpadła mi noga od szklanego świecznika, postawiłam go w piwnicy obok wszystkich moich skarbów. I nagle olśnienie!!!. Trochę różnych elementów drewnianych, gipsowych, szklanych, kawałki bursztynu i powstała nowa dekoracja okna. No, jak wiosna jest już nareszcie, to muszą być i zmiany w domu. Co o nim myślicie?
COŚ Z NICZEGO....)))))))
Dzisiaj tak szybciutko, bo mam dużą robotę zaczętą , dotyczy sypialni. Za kilka dni jak skończę, to podzielę się z Wami swoim pomysłem...
Dziękuje za odwiedziny i komentarze.....
Do szybkiego usłyszenia.....
Miłych i cieplutkich dni Wam życzę....
Cudnie! Ja nie mam czasu nawet na coś z niczego :-(
OdpowiedzUsuńŚwietna dekoracja, aż nie mogę uwierzyć, że z tylu elementów wyszło Ci takie cudo:)))
OdpowiedzUsuńJak zwykle fajne rzeczy tworzysz. Nie do pomyślenia, że coś takiego moze wyjść z różnych zbieranek. Ale dla Ciebie nie ma nic trudnego. Ja wybywam do ogródka. Dzisiaj siedziałam w nim kilka godzin i odżyłam. Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńZnowu fajny pomysł. świetna dekoracja:)Pozdrawiam serdecznie i wiosennie:)
OdpowiedzUsuńŚwietna robota,jak zwykle!Ciekawa jestem kolejnych pomysłów!pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńświecznik wyszedł bardzo dobrze. gratulacje i pozdrowienia
OdpowiedzUsuńWidzę, że mamy podobne gusta i zapatrywania :) Ja też lubię robić takie kombinowane dekoracje, kilka różnych elementów połączyć w zgrabną całość. Śliczny świecznik ci wyszedł :) U mnie również wiosennie i ciepło.
OdpowiedzUsuńUściski!
Pozazdrościć pomysłów- wyszło super!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA dlaczego u ciebie jest jeszcze śnieg? Coś z niczego wyszło niczego sobie!
OdpowiedzUsuńŚwietna dekoracja okna!!U mnie śnieg już zniknął i mogę ruszyć do ogrodu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ciekawe co tam tworzysz :) juz przebieram nózkami z ciekawości :)
OdpowiedzUsuńPiękna ozdoba okna! Zazdroszczę inspiracji.
OdpowiedzUsuńOla
Śliczny świecznik i taki dostojny :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie cos z niczego:)))
OdpowiedzUsuńTwoje cosieznicosie bardzo mi się podobają (i nie jest ważne, czy ich powstanie wiąże się z pogodą czy nie, ponieważ to co liczy się najbardziej, to nietuzinkowy pomysł). :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJestem pod wielkim wrażeniem! Piękne i jak pomysłowo! Ściskam cieplutko, nawet gorąco, u nas dzisiaj upał!
OdpowiedzUsuńPiękne coś z niczego :)
OdpowiedzUsuńto lubię:) a raczej LUBIE TO:D
OdpowiedzUsuńpomysłowość Twoja nie zna granic:0 cmoki:***
OdpowiedzUsuńTo sie nazywa recycling :) piękne to cuś. Może być lampionem albo ekspozycją różności w klosiku. Super pomysł :)
OdpowiedzUsuń"Cuś" wyszło Ci rewelacyjnie!!!!
OdpowiedzUsuńpiękna ozdoba okna:)
Pozdrawiam cieplutko:)
No tak wystarczy trzymać się przepisu!!!!
OdpowiedzUsuńSkąd taki swiecznik zdobyć i to jeszcze z utrącona nogą.
Jesteś niesamowita :))))
Super, że jesteś taka radosna i pełna zapału :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle pomysłowa i perfekcyjna.
OdpowiedzUsuńUwielbiam robić coś z niczego, a jeszcze kiedy są tego takie efekty jak u Ciebie to sama radość. Śliczna dekoracja. Pozdrawiam cieplutko:) Ania
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszedł ten świecznik...niby nic a taki super efekt...bardzo mi się podoba:) Też jestem na etapie urządzania sypialni ale na moje efekty to jeszcze trzeba poczekać, pozdrawiam Basia:)
OdpowiedzUsuńGratuluję kolejnego pomysłu!
OdpowiedzUsuńWyszło pięknie. Sama korzystam z takich drewnianych elementów, są wszechstronny, jak widać wystarczy dobry pomyślunek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Lubię takie dekoracje a swiecznik jest przepiekny !
OdpowiedzUsuńPassei para ver as novidades e te desejar um lindo final de semana cheio de inspirações.
OdpowiedzUsuńbeijos
Joelma
Bardzo pomysłowo i świetnie wykonane, w życiu bym nie pomyślała, że to powstało z tych kilku oddzielnych elementów. Brawo.
OdpowiedzUsuńno super!!! jak tak obserwuje te wszystkie blogi to stesknilam sie za domemna wsi moich rodzicow wktorym takich cudeniek, skarbow na peczki. No i chyba czas sie wybrac na targ staroci:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń