wtorek, 27 marca 2012

Pierwsze oznaki wiosny...


Nawet nie wiecie jak się cieszę, że pojawiły się wiosenne kwiaty w moim ogrodzie. Wiosna to chyba najpiękniejsza pora roku. Od razu dostałam "kopa" i mam większą chęć do pracy. Tak na prawdę to nie wiem w co ręce włożyć, tyle rzeczy pozaczynałam. Ale wiosna jest najważniejsza!!!!!

Kiedyś przyniosłam z lasu kawałek korzenia z mchem i proszę okazało się, że są również cudowne fiołeczki ...




Również w domu zapanowała  wiosenna radość, mimo, że to zakwitł nie wiosenny kwiat gdyż jest to sukulent zwany  "grudniakiem". Jak go zwał, tak by zwał - ważne , że cudownie kwitnie i cieszy duszę w czasie przesilenia wiosennego.



Biegnę do roboty bo muszę jeszcze skończyć kilka jajek , bo znowu jestem zaproszona na Święto Wiosny do Muzeum  pa.....

2 komentarze:

  1. Gdzieś mi się zapodział Twój blog, a przecież jesteś moją setną obserwatorką:))) Dobrze, że odnalazłam:))
    Jak zlikwidujesz identyfikację obrazkową pod komentarzami, będzie prościej do ciebie dotrzeć:))) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie Cię witam i dziękuję za radę. Pozdrawiam Ulencja

      Usuń

Super, że zaglądacie do mnie ... bardzo dziękuję za komentarze . Pozdrawiam...)))) Ulencja