Witam wszystkich z bliska i daleka....)))))
Ja wiem, że powiecie, to już było, ale tak to jest u mnie....najpierw szał pikowania, teraz odpoczynek siatkowy. Była metamorfoza kwietnika z użyciem siatki, to jeszcze ciąg dalszy.... Jak zauważyłyście, uwielbiam elementy metalowe. Bardzo często pojawiają się u mnie w domu w kolorze brązu lub pobielone. Tym razem wykorzystałam do siatkowych kloszy elementy z podpórek do drzwi. Oczywiście zostały rozkręcone. Z rozpędu nie cyknęłam zdjęć całych blokad. Zauroczyły mnie swoim wyglądem wiewióreczka i ślimak. Musiałam szybciorem gdzieś je wyeksponować. I tak powstały nowe druciane klosiki. I tym razem postanowiłam, że już zostaną ze mną. Wiecie jak to jest, zrobię i zawsze gdzieś sobie pójdą z mojego domku.... Tym razem są moje..... Pierwszy raz robiłam siatkę do prostokątnej podstawy. Jestem bardzo zadowolona z efektu. Miałam drewnianą osłonkę z doniczuszkami i to było przewodnim pomysłem do prostokątnej podstawy.
Przy okazji powstały dwa duże klosze z
metalowymi uchwytami, połączonymi z drewnem, do ozdoby tarasu...
Muszę się niestety pochwalić prezentem jaki dostałam od " Stryjenki ", z którego bardzo się cieszę. Zestaw trzech doniczek z kochanymi francuskimi napisami sprawił mi ogromną radość. Szybciutko wsadziłam sukulenty i cieszę się jak dziecko.
Zapraszam na spacerek po moim ogrodzie....To moje drugie życie....
Witam nowych gości.....
Dziękuję za komentarze i odwiedziny...
Do szybkiego usłyszenia....
Miłych, cieplutkich, kreatywnych i letnich dni....
Ależ Ty to pięknie wykombinowałaś.
OdpowiedzUsuńKlosze są śliczne i gdybym wiedziała jak, to też bym sobie zrobiła, ale może moje rączki nie są tak zdolne :)
Pozdrawiam serdecznie, Marta
Świetne klosze, bardzo pomysłowe i po prostu śliczne! Francuski zestaw też bardzo mi się spodobał :)))
OdpowiedzUsuńTaki klosz też by mi się przydał... ale wiem od Danusi, że to wcale nie takie łatwe go wykonać... podziwiam szczerze...
OdpowiedzUsuńKlosze z siateczek są cudne, piękną zrobiłaś ekspozycję.
OdpowiedzUsuńAle się naprodukowałaś! Wow, podziwiam bo to chyba nie taka łatwa robota.
OdpowiedzUsuńŚwietne! Ja kupiłam siatkę z rok temu i... nawet jej nie rozpakowałam ;-) Wydajemi się, że to nie takie proste i jakoś nie mam weny na robienie...
OdpowiedzUsuńŚliczny ogród :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
o kurcze... ale cudne! nie umiałabym tego zrobic :-(
OdpowiedzUsuńklosze rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńWszystkim jestem zachwycona.Piękne te doniczki z francuskimi napisami,nigdy nie widziałam takich.Wspaniały jest Twój ogród,mój przez pracę jest zaniedbany i wiem ile pracy kosztował Twój.
OdpowiedzUsuńZnowu ogrom wspaniałości u Ciebie:)Klosze piękne,wiadomo,ale ten prostokątny szczególny cudny,podobnie jak ogród:)
OdpowiedzUsuńKlosze przecudne!Nawet porwałaś się na prostokatny kształt!Uroczon się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńKochana,Ty potrafisz wszystko!
Ależ Ty pracowita jesteś no i zdolna oczywiście.
OdpowiedzUsuńKlosze wspaniałe i że tak rzeknę dopieszczone w każdym calu.
Same ochy i achy z mojej strony:)
Udanego tygodnia:)
fajne :))) lubię takie siatkowe szaleństwo :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Klosze sa przeurocze, no i ta Twoja arenzacja dodaje jeszcze calosci uroku . Ogrod tp prawdziwy raj, zazdraszczam - jak zawsze :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne są te klosze :) Ogród bardzo naturalistyczny lubię takie :)
OdpowiedzUsuńОчень красиво! Мне нравится.
OdpowiedzUsuńЯ уже говорила, что я влюблена в ваш сад? :)
Pięknie i perfekcyjnie wyszły Ci te siatkowe klosze. Czy formujesz je na jakimś przedmiocie czy to wprawa sprawia, że są tak perfekcyjnie równe. Ogród i w tej części również uroczy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWszystkie klosze piękne!
OdpowiedzUsuńCudne kosze, prezent "do Stryjeńki" świetny, zaś ogród prezentuje się bardzo okazale.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Piękne klosze wykonałaś.Twój ogród jest przepiękny.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJuż powstała cała kolekcja , świetna !!!!. Te uchwyty są przepiękne ! :)
OdpowiedzUsuńJak sprytnie:) Piękny ogród! Mój dopiero kiełkuje, dlatego chętnie się zainspiruję. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo jest piękno .... I cieszyć się przeglądaniem zdjęć ogrodów .... trzeba mieć bardzo ładny :-)
OdpowiedzUsuńAjka
Klosze zachwycające!
OdpowiedzUsuńKochana Twoje druciane klosze zachwycają mnie od dawna :)))
OdpowiedzUsuńJesteś mistrzynią pomysłowości!!!!! Do tego mistrzynią pracowitości!!! Rewelacja!!!!
OdpowiedzUsuńŚlimak i wiewiór superowe! A ogród... mhhhhh.
OdpowiedzUsuńU Ciebie jest tak pięknie, ze aż dech zapiera. Znowu stworzyłaś cudowne rzeczy. A zrobisz kiedyś taki kursik krok po kroku żeby pokaząć jak się te cudne klosze robi. Ciągle dopytuję się o warsztat, bo chciałabym sama a nie wiem jak się do tych wszystkich rzeczy któe pokazujesz zabrać. Całuję mocno.
OdpowiedzUsuń:-) haha, w mojej dziurce wisi taka:
OdpowiedzUsuńhttp://elis-zamiast.blogspot.com/2013/02/pierwsza-taka-i-zarazem-ostatnia.html
ale cudeńka... podziwiam :)
OdpowiedzUsuńjaka fajna taka stryjenka z dobrym gustem!
Oj, tylko usiąść w Twoim przepięknym ogrodzie i podziwiać te wszystkie cuda! Ech...
OdpowiedzUsuńJejku...Uleńko, ale cudne są te Twoje klosze!!! po prostu zachwycam się nimi nieustannie!:)
OdpowiedzUsuńczy można u Ciebie taki chociaż malusieńki siatkowy klosik zamówić? plisssss...:-)
Klosze świetne !!!
OdpowiedzUsuńZ ozdobnymi zwieńczeniami pięknie się prezentują !!!
Pozdrawiam Agnieszka
Rękodzieło, ogród...Ulencjo, kiedy masz czas dla rodziny? :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie "zasiatkowana" jesteś. :-)
Ola Sz.
śliczne te siateczkowe klosze!!!
OdpowiedzUsuńDo ogrodu wzdycham!!!!
Klosze wyszly super, już kiedys zwrociłam uwagę że lubisz uzywać siatki :) kiedyś też chcialam cos takiego zrobic tylko gdzie tu taka siatke kupic ? bo w mojej miescinie nigdzie jej nie moglam dostac :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego dnia :)
Patrzę z zazdrością;) bo ja to chyba już nigdy się za te klosze nie zabiorę! pięknie wykonane...no i ten ślimaczek :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie prezentuje się taki klosik. Pięknie Ci to wyszło, bardzo ładne zdjęcia, kwiatki jak zawsze mnie zachwycają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło*
Napasłam oczy tymi wszystkimi wspaniałościami. Klosiki przepiękne, jeden śliczniejszy od drugiego, ślimak i wiewiórka urocze. Twój ogród też jest cudny i widać, że potrafisz ozdobić go nie tylko roślinkami, ten świecznik bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie Twoje prace:) Masz takie cudowne pomysły i inspirujesz na pewno nie tylko mnie:) Twoje "drugie życie" jest piękne. Dbasz o nie bardzo, bo widać jakie jest wypielęgnowane. Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuń.... a to ja nie wiedziałam, ze jesteś zainteresowana krawcową, myślałam, że tak tylko napisałaś w komentarzu, że mogłaby taka siedzieć w Nicianej Dziurce :-)
OdpowiedzUsuńNapisz do mnie maila, bo nie mogę znaleźć Twojego :-)
Unos trabajos preciosos todos, me encanta el centro de flores.
OdpowiedzUsuńBesos desde España
A ja mam taką siatkę i nie wiem jak się zabrać i zrobić taki klosz. Twoje są cudowne. Doniczki dostałaś wspaniałe, wcale się nie dziwię, że piałaś z zachwytu.Pozdrawiam cię cieplutko.
OdpowiedzUsuńZnaczy, ze można kombinować różniste podstawy do siatki. Bardzo fajny efekt:))
OdpowiedzUsuńSpacerek arcyprzyjemny:))
Klosze są świetne, idealne - różnorodne i efekt ciekawy... ach te zwierzaczki. ;) I doniczki bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ewa
klosze mnie oczywiście wciąz oczarowują swoją niezwykłą urodą, ogród doniczki Paris i sukulenty piękne!!!
OdpowiedzUsuńUleńko, kiedykolwiek do Ciebie zajrzę, doznaje niezwykle silnycvh estetycznych wrażeń, ale też mam szczęście za Twoim pośrednictwem dotrzeć do fantastycznych miejsc - Tenia, Blogi wnętrzarskie, dzięki, uściski i dziekuję za odwiedziny u mnie :-)**
Ty to cały czas coś tworzysz, wymyślasz, dekorujesz... :) Niezwykłe, ile masz zapału i energii do działania :D Pozdrowienia słoneczne! :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię !!! Nie wyobrażam sobie jak można tak precyzyjnie uformować klosze z siatki !!! W dodatku o różnej podstawie. Ta prostokątna jest fantastyczna! Spacer po ogrodzie baaardzo przyjemny :)))
OdpowiedzUsuńUściski:)
Swietne te klosze...alez jestes zdolna...
OdpowiedzUsuńA ogrod marzenie:)
Pozdrawiam:)
Oj napracowałaś się bardzo, a paluszki nie pokaleczone, bo ja jak robiłam to się podziurkowałam ciut!!! Forma klosza w prostokącie bardzo gustowna:)))
OdpowiedzUsuńczesc wlasnie przegladam poraz kolejny wszystkie Twoje prace i ciagle nie moge sie nadziwic twoimi zdolnosciami ..pozdrawiam ASKA
OdpowiedzUsuńPiękne i,oryginalne są te klosze.Mam zamiar tez takie wykonć,ale nigdzie nie mogę kupić siatki, na metry.Może jakaś podpowiedz?
OdpowiedzUsuń