wtorek, 16 czerwca 2015

Parawan - metamorfoza, porcelanowe naparstki, manekin.....prezenty....



Witam Wszystkich z bliska i 
daleka.....

Jakiś czas temu byłyśmy z Anielską Szpulką w super hurtowni i kupiłyśmy sobie bardzo fajne parawany przeznaczone na zdjęcia. Oczywiście jak mnie znacie, to musiały być przerobione. Tak wyglądał parawan przed zmianą - miał jeszcze szybki, ale oczywiście wzięłam się do roboty i zapomniałam zrobić zdjęcia. W końcu najważniejszy jest efekt końcowy. Trochę farby, siatki drucianej, gąbki, materiału i już jest mała rzecz a radości co nie miara....




Moja kolekcja krawieckich naparstków rośnie niebywale, więc z miejscem zaczyna być krucho....Ale "pomysłowy Dobromir " i z tym sobie poradzi, więcej w następnym poście...





Breloczek krawiecki i bransoletka to oczywiście od Piecyka z Piecuchowa
Robi cudowne rzeczy, polecam wszystkim. 




Czerwony guziczek wykonała dla mnie Anielska Szpulka, a krawiecki breloczek z czerwonym guziczkiem to podarunek  od Marty ......



Parawan w całej okazałości -





Oczywiście - siatka była w robocie, toteż powstał jeszcze ulubiony klosik. Same wiecie, że "szewc bez butów chodzi". U mnie właśnie tak jest...




Bardzo Wam dziękuje za te wszystkie cudowności, które będą teraz ozdobą mojej pracowni i wspomnieniem cudownych chwil z Wami...
Wpadł nam również w oko manekin inny niż wszystkie....Nie mogłyśmy wyjść bez niego....Zobaczcie sami.....Jest po prostu cudowny....









Moja " Niciana Dziurka " robi się coraz ładniejsza....



Dziękuję za Waszą obecność.....
Witam nowych gości.....
Dziękuję za komentarze i odwiedziny...
Do szybkiego usłyszenia...


sobota, 13 czerwca 2015

Nowe życie, metamorfoza - lampki, lustra, piramidy....prezenty



Witam Wszystkich z bliska i 
daleka.....



Czas leci bardzo szybko - poniedziałek i zaraz piątek...Mam nadzieję, że nie zapomniałyście o mnie i o moich szalonych pomysłach....             Troszkę się chorowało, potem remontowało domek i tak zleciało...
Jak pamiętacie, moim ulubionym miejscem jest moja pracownia               " NICIANA DZIURKA ". Przechodzi teraz metamorfozę....Po kolei będę Wam pokazywała moje pomysły dekoratorskie. Kocham recykling i nadawanie drugiego życia rzeczą zapomnianym. Zrobiłam trochę remanentu w skarbach zakupionych na "barachołce", jarmarkach i wzięłam się chyżo do roboty. Na pierwszym planie znalazła się stara podstawa do lampki, kupiona za jakieś grosiaki...Do abażurku wykorzystałam wcześniej robiony napis z drutu . I oto tak się prezentuje...














Bardzo dziękuję za super szpuleczkę - igielnik. Przyleciał do mnie od
    
 



A tak wyglądała podstawa lampki...





Jako drugie na tapetę trafiło  stare lustro w drewnianej ramie. A tak wygląda teraz po zmianie....






Rama solidna - stara drewniana wcale nie pasowała do mojej pracowni.









Piramida z bardzo lekkiego drewna, troszkę uszkodzona bez jednej szufladki, wyszperana na "barachołce", również dostała nowe życie i zamieszka w moim ulubionym miejscu.





Przerwę po szufladzie wykorzystałam do wyeksponowania jednego żelazka z mojej kolekcji. 









Moje blogowe koleżanki ja wiem, że bardzo się spóźniłam i teraz serdecznie dziękuje Wszystkim za życzenia i prezenty jakie otrzymałam od Was. Postaram się nie popełnić takiej gafy już nigdy.


Piękne  życzenia od  ... Klimaty Agatty ...




Cudowna niespodzianka od  Anstahe



Karteczka własnoręcznie wykona od Lejdi.ana  Te chwile...

Zasypałam Was zdjęciami, ale mam nadzieję, że wytrwałyście do końca. 
 Mam jeszcze trochę pomysłów na nową aranżację starych rzeczy, będę prezentowała je po kolei. Na końcu będzie cała odsłona " NICIANEJ DZIURKI " 
Zmykam nadrobić zaległości na Waszych blogach.....          


Dziękuję za Waszą obecność.....
Witam nowych gości.....
Dziękuję za komentarze i odwiedziny...
Do szybkiego usłyszenia...


piątek, 3 kwietnia 2015


Witam Wszystkich z bliska i 
daleka.....




 Niech radosne alleluja będzie dla Was
ostoją zwycięskiej miłości niezłomnej wiary.
Niech pogoda ducha towarzyszy Wam
w trudzie każdego dnia,
a radość serca w czasie zasłużonego odpoczynku..... 




Ciepłych, rodzinnych Świąt Wielkanocnych
życzy  Ulencja....




Dziękuję za Waszą obecność.....
Witam nowych gości.....
Dziękuję za komentarze i odwiedziny...
Do szybkiego zobaczenia....

sobota, 21 marca 2015

Palmy i pisanki Wielkanocne...



 Witam Wszystkich z bliska i daleka...

Czas leci bardzo szybko...Święta Wielkanocne zbliżają się wielkimi krokami. Mam nadzieję, że nie będę Was nudzić swoimi wyrobami pisankowymi. Powstały palmy inne niż wszystkie oraz pisanki. Wszystko lniano - koronkowe, po prostu "pałacowe".
Same dobrze wiecie jak to jest, jak się coś lubi to z ogromną przyjemnością się to wykonuje. Zapraszam do obejrzenia....







 Palmy są " cztero jajeczne i jedna bardzo duża, bo aż pięcio jajeczna....
Mocowane są na bambusowych patykach.



























 Zasypałam Was dzisiaj zdjęciami, mam nadzieję, że wytrwałyście do końca....


Dziękuję za Waszą obecność.....
Witam nowych gości.....
Dziękuję za komentarze i odwiedziny...


 Twórczego tygodnia....

poniedziałek, 9 marca 2015

Nowy stołowy pomysł.....podkładki pod sztućce, obrączki...



 Witam Wszystkich z bliska i daleka...

Tylko się nie śmiejcie...Oczywiście nie skończyłam pikować. Powstał w trakcie nowy pomysł na podkładki do sztućców. Takie bardzo eleganckie, takie moje  - pałacowe. 




Obrączek do serwetek nigdy dość...Kolejne już są i ich nie ma...



 Będzie cały komplet.....Kończy się szyć.....






 Tym razem powstał kawowy komplet....Koszyczek na ciasteczka i serwetnik, oczywiście z bawełny z koroneczkami w motywy kawowe.






 Dzisiaj tak szybko bo robota goni robotę....


Dziękuję za Waszą obecność.....
Witam nowych gości.....
Dziękuję za komentarze i odwiedziny...
 Twórczego tygodnia....