Witam wszystkich: zaglądaczy, oglądaczy i podglądaczy z bliska i daleka.....
Wydumanka skończona .... Nie wiem, co na to powiecie, ale ja jestem w pełni zadowolona...Jak mam ochotę zejść na dół do salonu ze swoimi jakimiś robótkami po prostu zabieram swój niezbędnik " Ulencji" i coś tworzę w towarzystwie męża... I się porobiło.....ho...ho...
Tak właśnie się zaczęło......Oczywiście materiały znane , masowo lubiane: len, bawełna, koroneczki, troszkę ociepliny i tasiemeczki....
Koroneczka, którą przyszywam jest ręcznie robiona, kiedyś
dostałam od koleżanki w prezencie, jest urocza.....
Kosztowało to troszkę pracy, ale wydaje mi się że było warto...
Co Wy na to?.....
Moja "niciana dziurka" zaczyna wyglądać coraz lepiej i ogromną radość sprawia mi udoskonalanie jej...
Poddaję renowacji małą, śmieszną półeczkę, postaram się Wam ją pokazać jak najszybciej....Oczywiście - również do mojego ulubionego kącika.....
Witam nowych gości.....
Bardzo dziękuję za piękne i tak liczne komentarze....
Wspanialy i od teraz już pewnie "niezbędny - niezbędnik". Nie pomyślałabym sobie, że właśnie nad czymś takim pracujesz. Uważam że wyszedł bardzo gustownie i równie dobrze pasowałby do damskiego salonu, w "dobrych domach" z minionej epoki :) Pozdrawiam ciepło, bo za oknem śnieg i mróz - brrrrr....:)
Najpierw zachwyciłam się"Szpuleczkowym szaleństwem":)))Fantastyczna sprawa. A teraz podziwiam Twój przepiękny przybornik.Jest uroczy. Pozdrawiam serdecznie.
Fantastyczne!!! Piękne wykonanie, kolorystyka i do tego praktyczne. A ja ciągle igły wbijam w kanapę a potem ktoś sie na nie nadziewa. Może odgapię pomysł, jeśli pozwolisz. Tylko ja dla siebie to nigdy nie mam czasu nic uszyć :(
O!Takiej trudnej zagadki chyba nikt nie odgadł! Super sprawa,teraz wszystko masz pod ręką.Pomysłowe wykonanie,uwielbiam takie dodatki. Dziurka jest już taka śliczna a Ty jeszcze chcesz ją udoskonalać?Niedługo wszystkie się tam wprosimy na naoczne oględziny:)))Pozdrawiam
Ale masz ładny niezbędnik, ja jestem całą epokę za Tobą, bo wczoraj dostałam puszkę od mamy sporych rozmiarów i przeznaczyłam ją na podręczne rzeczy. Będę musiała ją ubrać, bo jak ona będzie przy Twojej wyglądała. Jesteś Uleńko jak pomysłowy Dobromir, już czekam co dalej. Pozdrawiam.
Uleńko, jak zwykle stworzyłaś coś zarówno niepowtarzalnego jak i bardzo praktycznego. Wszystko w jednym miejscu i pod ręką, a do tego takie wypracowane. Pozdrawiam ciepło*
Zawsze jestem pełna podziwu dla tak zdolnych rączek! a Ty je Masz!!! Tylko pozazdrościć i to też robię patrząc na Twoje cudowności, pozdrawiam cieplutko, Magnolia57
Boże, jaki piękny niezbędnik! A mój to obrypane, stare pudełko, które nie domyka się... Jak to miło móc czytać i podglądać Ciebie - kobietę o tak wysublimowanym poczuciu piękna! Gdy oglądam Twoje "cudeńka" to jestem przekonana, że Pan Bóg musi istnieć i stwarza ludzi właśnie takich jak Ty! Pozdrawiam z zaśnieżonej Wielkopolski! Twoja fanka - Ola
I wszystko pod ręką:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam pracusia
Super!
OdpowiedzUsuńBedzie sie dzialo:)
Ulciu kochana jestes moim mistrzem i guru szycia!!!rewelacja:)))
OdpowiedzUsuńI co ja na to?
OdpowiedzUsuńKochana, też chcę taki niezbędnik!!!!!! :-)
Cudeńko, perfekcyjne wykonanie!
Pozdrawiam cieplutko:)
Wspanialy i od teraz już pewnie "niezbędny - niezbędnik". Nie pomyślałabym sobie, że właśnie nad czymś takim pracujesz. Uważam że wyszedł bardzo gustownie i równie dobrze pasowałby do damskiego salonu, w "dobrych domach" z minionej epoki :) Pozdrawiam ciepło, bo za oknem śnieg i mróz - brrrrr....:)
OdpowiedzUsuńAle cudeńko i jeszcze jakie praktyczne:) Już się stęskniłam za pani pracami;)
OdpowiedzUsuńPrecioso y muy practico.
OdpowiedzUsuńsaludos.
Najpierw zachwyciłam się"Szpuleczkowym szaleństwem":)))Fantastyczna sprawa.
OdpowiedzUsuńA teraz podziwiam Twój przepiękny przybornik.Jest uroczy.
Pozdrawiam serdecznie.
wyszło cudnie!!!! cmoki:**
OdpowiedzUsuńWow! Az zaniemówiłam! Przepiekne jest to cudo!!!!
OdpowiedzUsuńPiękne i praktyczne :) Do koronek mam słabość, wszystko co jest nimi zdobione nabiera królewskiego charakteru
OdpowiedzUsuńFantastyczne!!! Piękne wykonanie, kolorystyka i do tego praktyczne. A ja ciągle igły wbijam w kanapę a potem ktoś sie na nie nadziewa. Może odgapię pomysł, jeśli pozwolisz. Tylko ja dla siebie to nigdy nie mam czasu nic uszyć :(
OdpowiedzUsuńPięknie pomyślane :) Ręcznie też szyjesz? Pozdrawiam ciepło z białej Świdnicy :)
OdpowiedzUsuńO!Takiej trudnej zagadki chyba nikt nie odgadł!
OdpowiedzUsuńSuper sprawa,teraz wszystko masz pod ręką.Pomysłowe wykonanie,uwielbiam takie dodatki.
Dziurka jest już taka śliczna a Ty jeszcze chcesz ją udoskonalać?Niedługo wszystkie się tam wprosimy na naoczne oględziny:)))Pozdrawiam
Jak zwykle pomysłowo i ślicznie.
OdpowiedzUsuńZnakomity pomysł, bardzo ładny projekt, no i jak zwykle staranne wykonanie :) Rewelacja!
OdpowiedzUsuńAle masz ładny niezbędnik, ja jestem całą epokę za Tobą, bo wczoraj dostałam puszkę od mamy sporych rozmiarów i przeznaczyłam ją na podręczne rzeczy. Będę musiała ją ubrać, bo jak ona będzie przy Twojej wyglądała. Jesteś Uleńko jak pomysłowy Dobromir, już czekam co dalej. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBajerancki jest :) I wypasiony ! Uroczy !!!
OdpowiedzUsuńUleńko, jak zwykle stworzyłaś coś zarówno niepowtarzalnego jak i bardzo praktycznego.
OdpowiedzUsuńWszystko w jednym miejscu i pod ręką, a do tego takie wypracowane.
Pozdrawiam ciepło*
Witam !!!
OdpowiedzUsuńZawsze jestem pełna podziwu dla tak zdolnych rączek! a Ty je Masz!!!
Tylko pozazdrościć i to też robię patrząc na Twoje cudowności, pozdrawiam cieplutko, Magnolia57
Te ha quedado precioso y muy práctico.
OdpowiedzUsuńBesos desde España
ślicznie i pomysłowo :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł i piękne wykonanie. :) Lubię rzeczy, które nie dość, że ładnie wyglądają, to jeszcze są użyteczne. :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPánečko, čo už Ty nevymyslíš !
OdpowiedzUsuńKrááááááása!!!!!!!
Pa Jana
Pomysł super:). Bardzo pożyteczny "sprzęcik". Wszystko w jednym miejscu
OdpowiedzUsuńUleńko jesteś najprawdziwszym altannikiem :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie muszę zmienić nick! Żeby mnie więcej Ulencja nie przyszywała do niezbędników. ;>
OdpowiedzUsuńŚliczności masz! Kiedy ja za swój kącik się wezmę, żeby można go było publicznie pokazać? Ech!
dech zapiera , przepiekne :) i praktyczne cudooooooooooooo :)
OdpowiedzUsuńBoże, jaki piękny niezbędnik! A mój to obrypane, stare pudełko, które nie domyka się... Jak to miło móc czytać i podglądać Ciebie - kobietę o tak wysublimowanym poczuciu piękna! Gdy oglądam Twoje "cudeńka" to jestem przekonana, że Pan Bóg musi istnieć i stwarza ludzi właśnie takich jak Ty! Pozdrawiam z zaśnieżonej Wielkopolski! Twoja fanka - Ola
OdpowiedzUsuńNiezbędnik Ulencji jest niesamowity:)Gratuluję pomysłu, wspaniale:)
OdpowiedzUsuńNiezbędnik bardzo pomysłowy i pięknie wykonany.
OdpowiedzUsuńALe świetny przybornik i jaki praktyczny
OdpowiedzUsuńA ja dopiero dzisiaj go odkryłam i urzekł mnie jak nic.
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)))