Witam wszystkich z bliska i daleka....)))))
Zobaczcie same, jak musiałam się męczyć z takim starym niciakiem...Ma chyba... Albo jeszcze więcej, lat a lat...Tak na prawdę, to pudełko na skarby wędkarskie służyło bardzo długo, ale nijak się miał do nicianej...Zawsze stało w ukryciu. Mam nadzieję, że mnie poprzecie i zrozumiecie, że musiałam kupić nowy....Były przymiarki różne, stary do malowania, nowy do malowania i transferu a wyszło zupełnie coś innego - gotowiec......!!!!!
Gdy go zobaczyłam, to wiedziałam, że musi być mój...Mój ci on jest...Mój....
Podczas
oglądania okazało się - oczywiście na moje szczęście!, że jest trochę
uszkodzony...Hura....Hura....Cena zjechała w dół....To lubię...
Cóż to dla "harcerza"? Posklejałam, poskręcałam, pokryłam woskiem i jest nowy elemencik nicianej, którego nie trzeba trzymać w ukryciu ...
Jak wieszałam obrazki z motywami krawieckimi, to musiałam polikwidować podpórki, które umożliwiały postawienie ramki na półce. Leżały, leżały - aż się doczekały... Zrobiłam je jakiś czas temu, ale zapomniałam pokazać. Wyszły super zakładeczki do książek albo po prostu zawieszki dekoracyjne. Oczywiście - z transferem....
Prawdziwa pasja tkwi w prostocie wykonania.....
Serdecznie witam nowych gości.....
Dziękuję za wspaniałe komentarze i odwiedziny.....
Do szybkiego usłyszenia....
Wspaniałych, jesiennych, cieplutkich tygodni....
POZDRAWIAM WSZYSTKICH....
Cudowne rzeczy wyczarowujesz, jestem pod wrażeniem. Podpatrzyłam może i mnie się uda coś wyczarować.
OdpowiedzUsuńJakie cudności,nie wiadomo na czym oko zawiesić,bo wszystko piękne,a pomysł na wykorzystanie podpórek to prawdziwa rewelacja
OdpowiedzUsuńW prostocie tkwi również piękno. :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTak marzy mi się Uleńko przycupnąć gdzieś z boczku obok Ciebie i cichutko obserwować co też Ty porabiasz. Przeciez to taka moja bajka. Wszystko co robisz to tak, jakby moje pomysły z przyszłości. Pochlebiam sobie, bo nie mam pojecia czy kiedykolwiek wpadłabym na takie pomysły. Tym bardziej podziwiam. Buziaki.
OdpowiedzUsuńPięknie wyszedł Ci niciak a zakładeczki - brak mi słów. Cudne!!!
OdpowiedzUsuńTen Twój nowy niciak to prawdziwe cudeńko!!!!!! w 100% i w moim guście:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny niciaczek!!! Pięknie masz w tym swoim kąciku krawieckim, jak w bajce!!! Chyba już przyzwyczaiłaś się do tych wszystkich pochwał:) no, ale przecież nie sposób nie zachwycać się:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
Niciak cudny !!! tak patrząc na zdjęcia z Twojej "robótkowni" to nie ma tam chyba przedmiotu, który by mi się nie spodobał:) Pięknie !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Niciak świetny, idealnie wpasowany w klimat - ale przecież u Ciebie to norma :) Fajną ma też formę ... takiego jeszcze nie widziałam... świetna ta szufladka :)
OdpowiedzUsuńPozdrówka
Piekne wszystkie rzeczy, precyzyjne wykonanie,wysmakowane ,gratuluję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ja mam sentyment do starego, ile razem pomysłów wyczarowałyśmy...Pierwszy to był garniturek komunijny dla mojego starszego syna.. Pamiętasz
OdpowiedzUsuńo kurcze........... zaniemówiłam.............. on jest CUDNY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zdradzisz gdzie takowe kupic mozna?
OdpowiedzUsuńczęsto spotykam takie niciaki, ale z okienkiem takowego nie widziałam.
OdpowiedzUsuńNiciak tak wychwalony, że cóż tu dodać, żeby nie powtarzać... Czaruje przetartą bielą i ekspozycją za szybkami. Sama te szybki wstawiałaś, czy z nimi kupiłaś?
OdpowiedzUsuńA wykorzystanie podpórek obłędne! Wyglądają jak cudne, damskie krawaty :)))
I nie wiem co bardziej chwalić - niciak czy zawieszki, bo i to kusi ... i to nęci ... :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki ślę
No właśnie , wszyscy wychwalili i nie wiadomo co pisać , masz kobieto głowę do interesów i do extremalnych metamorfoz hi hi pięknie go zrobiłaś , zreszta te zawieszki są tez bombowe!!!! bardzo mi się podobają .
OdpowiedzUsuńPiękny Twój kącik niciowy, bardzo gustownie go zagospodarowałaś. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńWspaniały niciak:) Idealny:)
OdpowiedzUsuńOstatnio wzięłam się za szycie i się okazuje, że moje pudełko po butach nie bardzo się sprawdza:( I mi się przypomniało, że w moim domu rodzinnym stoją dwa i się kurzą. Czekam teraz, aż będę mogła pojechać i któryś na pewno capnę:) pod pachę i sobie przywiozę:)
piękne prace
OdpowiedzUsuńpodziwiam
Pięknie!! Niciak cudny, pojemnik na koronki obok również! Gdyby mój kącik choć w 1%. wyglądał tak jak Twój, byłabym happy. Sęk w tym,że ja kocham mój pomarańczowy kolor i nie zamienię go na inny (kolor ścian;)) Ale,ale... zmotywowałaś mnie do uszycia nowego pokrowca na maszynę - najpierw będę musiała skombinować jakoweś pudło, ale chęci mam jak najlepsze :D
OdpowiedzUsuńDo miłego...
Pozdrawiam ciepło,
Kasia
Wykombinowałaś przepiękny niciaczek, a stary oddaj komuś na ryby :)
OdpowiedzUsuńJa to mam swoje przybory szyciowe w starym kartonie i tylko do trzymania pod szafą się nadają :(
Chyba muszę wziąć z Ciebie przykład, masz tak ładnie w swoim kąciku :)
Ściskam, Marta.
BEAUTIFUL.LINDOS PROJETOS AMIGA.BOA QUARTA.BEIJO.VALÉRIA.(BRASIL).
OdpowiedzUsuńNiciaka nie było w Dziurce? No wiesz!
OdpowiedzUsuńAle już jest i to jaki fajny z szufladką:)))
matko, jak dawno transferów nie robiłam, a Twoje tak zachęcają:)))
Pasuje idealnie!
OdpowiedzUsuńU ciebie jest jak w domku dla lalek :) Cudnie
OdpowiedzUsuńTwoja niciana dziurka jest jak cud-miód bombonierka dopracowana w każdym szczególe :)Cudowna!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Tyle cudowności,że nie sposób oczy oderwać,niciak świetny,a że gotowy to co tam,grunt to ,że użyteczny ,wszystko śliczne:)
OdpowiedzUsuńNiciarka super zachwycona jestem widokiem prac twoich ogólnie a paryskie klimaty ciągle mieszkają w mej duszy tą niciarką przypomniałaś mi moje dzieciństwo dziękuję bardzo za tak piękny post pozdrawiam ciepło Maria
OdpowiedzUsuńTwoja Niciana Dziurka jest tak dopieszczona w każdym szczególiku, że wydaje się, że już nic nowego nie można tam dołożyć, a Ty za każdym razem pokazujesz, że jednak można! Podziwiam Twoją kreatywność i konsekwencję w utrzymaniu jednego, niepowtarzalnego stylu w dekorowaniu Twojej pracowni. Ja się aż dziwię, że chce Ci się tam pracować - ja bym tylko siedziała z filiżanką herbaty, gapiła się na te piekne przedmioty i zachwycała się tym wspaniałym klimatem :)))
OdpowiedzUsuńOczywiście, że musiałaś go mieć. Mi też się takie podobają, ale ja nie ma już gdzie ustawić. Twoja Niciana Dziurka jest niedoścignionym wzorem ale bardzoooooooooo poooooooo maluuuuuuuutku robię swój kąciczek do prac ręcznych :-)
OdpowiedzUsuńNiciak jest boski!!!Też taki bym chciała:)
OdpowiedzUsuńpiękny, piękny:)
OdpowiedzUsuńCudny i udany zakup;) Widzę kochana, ze tworzysz niesamowite cuda. Zostaję tu na dłużej i zapraszam do siebie;-) Ślę cieplutkie pozdrowienia
OdpowiedzUsuńVykúzlila si krásne veci
OdpowiedzUsuńPa Jana
Pięknie tam u Ciebie:) Tyle fantastycznych rzeczy:)Miłego weekendu , pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńbardzo miło się to wszystko ogląda...
OdpowiedzUsuńtak nadrabiam źaległosci u ciebie i wyjść ź podziwu nie moge....takie masz wszystko piekniutkie ,w porządeczku....ach u mnie to stan nieosiągalny...no ale ja tam w Kurniku chlapie farbami,stukam młotkiem,tnę blache....
OdpowiedzUsuńNiciak godny nicianej dziurki. :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cudownie jesiennie. Ola Sz.
Cudowny, cudowny, cudowny........Pasuje do nicianej jak ulał!
OdpowiedzUsuńale pięknie uporządkowane ... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie to wszystko wygląda:) Z wielkim gustem urządziłaś swój twórczy kącik. Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńmoje klimaty, uroczo, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNawet nie wiem co napisać... jak ciężko słowami oddać co czuję patrząc na te wszystkie cuda ach....
OdpowiedzUsuńAle prześliczna niciarka!!!!Marzenie!
OdpowiedzUsuńNiciak z szybkami boski. Zawieszki także.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńRany jak uwielbiam Pani blog. Dziś przeczytałam o nim w Moim Mieszkaniu i spędziłam kilka godzin na przeglądaniu jego zawartości. Tyle wspaniałych rzeczy - marze o co najmniej setce...A że właśnie kupiłam mieszkanie i na nowy rok będę je wykańczać, to pewnie i ta setka by się do mojego domku zmieściła.
OdpowiedzUsuńSama troszkę też decupażuję, ale daleko mi do Pani wyobraźni i umiejętności..