Witam Wszystkich z bliska i
daleka.....
Jakiś czas temu byłyśmy z Anielską Szpulką w super hurtowni i kupiłyśmy sobie bardzo fajne parawany przeznaczone na zdjęcia. Oczywiście jak mnie znacie, to musiały być przerobione. Tak wyglądał parawan przed zmianą - miał jeszcze szybki, ale oczywiście wzięłam się do roboty i zapomniałam zrobić zdjęcia. W końcu najważniejszy jest efekt końcowy. Trochę farby, siatki drucianej, gąbki, materiału i już jest mała rzecz a radości co nie miara....
Moja kolekcja krawieckich naparstków rośnie niebywale, więc z miejscem zaczyna być krucho....Ale "pomysłowy Dobromir " i z tym sobie poradzi, więcej w następnym poście...
Jakiś czas temu byłyśmy z Anielską Szpulką w super hurtowni i kupiłyśmy sobie bardzo fajne parawany przeznaczone na zdjęcia. Oczywiście jak mnie znacie, to musiały być przerobione. Tak wyglądał parawan przed zmianą - miał jeszcze szybki, ale oczywiście wzięłam się do roboty i zapomniałam zrobić zdjęcia. W końcu najważniejszy jest efekt końcowy. Trochę farby, siatki drucianej, gąbki, materiału i już jest mała rzecz a radości co nie miara....
Moja kolekcja krawieckich naparstków rośnie niebywale, więc z miejscem zaczyna być krucho....Ale "pomysłowy Dobromir " i z tym sobie poradzi, więcej w następnym poście...
Breloczek krawiecki i bransoletka to oczywiście od Piecyka z Piecuchowa
Robi cudowne rzeczy, polecam wszystkim.
Robi cudowne rzeczy, polecam wszystkim.
Czerwony guziczek wykonała dla mnie Anielska Szpulka, a krawiecki breloczek z czerwonym guziczkiem to podarunek od Marty ......
Parawan w całej okazałości -
Oczywiście - siatka była w robocie, toteż powstał jeszcze ulubiony klosik. Same wiecie, że "szewc bez butów chodzi". U mnie właśnie tak jest...
Bardzo Wam dziękuje za te wszystkie cudowności, które będą teraz ozdobą mojej pracowni i wspomnieniem cudownych chwil z Wami...
Wpadł nam również w oko manekin inny niż wszystkie....Nie mogłyśmy wyjść bez niego....Zobaczcie sami.....Jest po prostu cudowny....
Moja " Niciana Dziurka " robi się coraz ładniejsza....
Dziękuję za Waszą obecność.....
Witam nowych gości.....
Dziękuję za komentarze i odwiedziny...
Do szybkiego usłyszenia...
wszystko piękne :)
OdpowiedzUsuńPiękne przedmioty...z duszą :)
OdpowiedzUsuń... świetny pomysł z tym parawanikiem :)
OdpowiedzUsuńSame cudowności!
OdpowiedzUsuńMetamorfoza parawaniku rewelacyjna:))
OdpowiedzUsuńsame wspaniałości - parawan mnie urzekł - serdeczności ślę Marii
OdpowiedzUsuńUleńko, masz najlepszy pomyślunek na świecie. Kapitalnie wykorzystałaś parawanik, a na naparstki to myśl już o jakiejś dobudówce do domu. Buziaki.
OdpowiedzUsuńŚwietna przeróbka:) Parawanik wyszedł rewelacyjnie. Manekin super! Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńUlencjo, Twoim pomysłom nie ma końca i oby tak było zawsze, bo jest co oglądać i podziwiać. Parawanik przeszedł niesamowitą metamorfozę. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna metamorfoza ;o)
OdpowiedzUsuńAch...cudny ten parawanik!:)
OdpowiedzUsuńUleńko, ledwo poprzedni post obejrzałam, a tu już kolejny leci i następny zapowiadasz - cieszę się, że znowu się uaktywniłaś na blogu :). Jak zwykle przepiękne i bardzo pomysłowe rzeczy nam pokazałaś, Twoja kreatywność jest niesamowita :)
OdpowiedzUsuńKolejne rozkosze dla duszy :))
OdpowiedzUsuńCudny parawan! No i w sam raz na Twoje skarby:) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚwietny ten parawan! No i siatka, jak ja ją lubię...:) Wdzięczna i tyle możliwości...:)
OdpowiedzUsuńNaparstki bardzo fajne i zbiór ciekawy, ale manekin mnie powalił. Jest KAPITALNY! Nic dodać, nic ująć. :)
Świetny ten parawan! No i siatka, jak ja ją lubię...:) Wdzięczna i tyle możliwości...:)
OdpowiedzUsuńNaparstki bardzo fajne i zbiór ciekawy, ale manekin mnie powalił. Jest KAPITALNY! Nic dodać, nic ująć. :)
Fantastyczny parawan! Marzy mi się taki, jako ekspozytor na wisiorki - pewnie można to sprytnie poskładać i zabrać pod pachę... ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i podziwiam raz jeszcze
Ten parawan mnie zaskoczył, jest prześliczny.Buziaczki Kasia-mazurskie pasje:)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowo zagospodarowałaś parawan, a klosz z siatki perfekcyjnie wykonany.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.:))
Gdzieś przecież muszą być granice Twojej pomysłowości...? No chyba żeby nie..
OdpowiedzUsuńObawiam się że bardzo daleko....Hi....HI....Pomysły kłębią się w głowie tylko doba za krótka... Buziaki pa....
UsuńSłodki ten parawanik, też bym zaraz kupiła :), zrobiłaś z niego arcydzieło! A manekin! Brak słów! Pozdrawiam Dora
OdpowiedzUsuńUleńko fantastyczny pomysł z parawanem :) wszystkie pomysły zawsze podziwiam i wzdycham cichutko :) a klosik marzenie :) miałam w planach taki zrobić ale nie mogę nigdzie spotkać siatki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :)
I moje zapasy się kończą i nie mogę dostać takiej drobniutkiej....Z większymi oczkami to jest...
UsuńParawanik w nowej szacie piękniejszy:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
Какое замечательное преображение!!
OdpowiedzUsuńManekin bardzo ładny nie wspominając o parawanie:) pięknie dobrane dodatki.Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńMój parawan jest tek samo piękny !!!! Dziękuję za metamorfozę, za wspólne wypady, myśli , za to że jesteś !!!!!Ściskam mocno !!!!
OdpowiedzUsuńpiekny pomysł na parawan:)) a manekin cudny:)))
OdpowiedzUsuńNowe życie parawanu wyszło super :) I jaki urokliwy ten manekin. Fajne pomysłu i zakupy.
OdpowiedzUsuńGratuluję i pozdrawiam serdecznie :-)
Cudowny parawanik!!! Szczególnie po wpadnięciu w Twoje ręce:) manekin wyjątkowy.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie parawan po metamorfozie wygląda lepiej a manekin cudowny i taki niespotykany:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Zapraszam serdecznie na obiad! Danie powinno Ci się spodobać, dziś będzie rybka ;))
OdpowiedzUsuńParawanik bardzo efektowny i niezłe zbiory a manekin niezwykły:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie parawany dekoracyjne wprowadzają super klimat do pomieszczenia w którym są ustawione.
OdpowiedzUsuń