Witam Wszystkich z bliska i daleka.....)))))
Ogrodowe szaleństwo trochę ucichło, kwiaty jednoroczne posadzone, można się cieszyć widokiem przyrody i kolorów. Ale jak wiecie, nie lubię bezczynności i w tak cudownym otoczeniu ogrodowego zacisza zaczęłam znowu swoją ukochaną dłubaninkę....Druciany klosz zawsze chciałam mieć,ale nie mogłam kupić na jego wykonanie cienkiej siatki tak, aby dała się uformować. Nareszcie dostałam, ale to jeszcze nie taka, chciałam o mniejszych oczkach, ale lepszy rydz niż nic...))) Pomyślicie na pewno, ale to już było...ja wiem , ale też chciałam spróbować. Pozostałe materiały czekały sobie grzecznie w pracowni. Praca ruszyła i powstały klosze różnej wielkości. Wiecie - jak się ma bzika na tle dekoracji i zmian w otoczeniu, to wszystko jest potrzebne . Najpierw powstał malutki - trafił do zaczarowanych żabek.....uwięziły one ceramiczną jaskółeczkę. Mam nadzieję, że jakaś księżniczka da buzi żabkom to uwolnią ptaszka a same zmienią się w pięknych facetów....)))))
Przy wieczorowym świetle w pieleszach domowych też prezentuje się fajnie. Dodane " brylanty " załamują światło, a pobielona siatka wygląda bardziej elegancko.
Otoczenie ogrodu napawa mnie ogromną radością. Z dnia na dzień robi się coraz piękniej. Kalina obsypała się cudownymi kwiatami , które mają tyle uroku, że nie mogłam się powstrzymać i zabrałam trochę do domu...
Jak wiecie - ogród to moje życie... Zapraszam na mały spacerek... Mam nadzieję , że Was nie zanudzam dzieląc się moimi dwiema największymi radościami - wspaniałą przyrodą i moimi ukochanymi pasjami twórczymi.
Fajne te klosiki :) O ogrodzie nie będę się wypowiadać bo co ja wykształcony architekt krajobrazu mogę na ten temat wiedzieć :)
OdpowiedzUsuńKlosiki cudne Ci wyszły, gratulacje:)))
OdpowiedzUsuńPiękne klosze - mam do nich ogromną słabość. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKlosze przecudne :))) Przepięknie Ci wyszły, ja też się do takich przymierzam... Ogród - brak słów, bajeczny :)))
OdpowiedzUsuńmoże jakiej candy z kloszem?
OdpowiedzUsuńKlosze tak piękne, ze trzeba speóbować, a ogród nie dziwota,że sprawia Ci tyle radości. Widać tam rękę prawdziwego ogrodnika.
OdpowiedzUsuńOgród piękny tyle kolorów, a klosze cudo:)) Czemu ja mam dwie lewe ręce do takich rzeczy:((
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jejku, jejku! Masz naprawdę zaczarowany ogród i chwilki spokojnie nie usiedzisz! :D
OdpowiedzUsuńКакая замечательная идея!
OdpowiedzUsuńУ вас очень красивый сад.
cuda, cudowności pięknie i ogród i klosze, zgadzam się z Chenią - może cukieraski z kloszem?
OdpowiedzUsuńklosze wyszły Ci nieziemskie, każdy ma swój urok, dużo daje wykończenie, ślicznie Ulencjo, ślicznie!!!!
OdpowiedzUsuńDzięki kochane dziewczynki za to ,że jesteście i miłe słowa . Może w urodziny ...))) całuski
OdpowiedzUsuńKlosze są rewelacyjne! A ogród - marzenie... Oczu nie można oderwać! Pozdrawiam cieplutko i miłego tygodnia życzę.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne klosze!!! oczu nie mogę od nich oderwać:) a ogród jak marzenie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
Podziwiam ogród- patrząc na zdjęcia wydaje się duży. Trawnik prowadzący w głąb i różnokolorowe krzewy wzdłuż urzekły mnie. Wiem, ile pracy musisz włożyć, żeby wszystko wyglądało ładnie.
OdpowiedzUsuńA kosze wyglądają cudnie. Myślałam, że robiły je automatyczne roboty w fabryce. Bardzo mi się podobają. Gratuluję Ulencjo pomysłu, kreatywności i zdolności.
Unos trabajos maravillosos y originales.
OdpowiedzUsuńLas fotos estan preciosas.
Besos desde España
Bardzo mi sie te klateczki podobają , zdjęcia grodu cudne! i widze tam gdzies rozkoszne szpuleczki!
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy, szczegóły na moim blogu:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
Cudowny spacer po ogrodzie, piękne siatkowe klosze. Bardzo mi się podobają. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowne fotografie z ogrodu...klimat wspaniały.
OdpowiedzUsuńKlosze zachwycające.Ślicznie się prezentują:)
Dziękuję za odwiedziny na blogu oraz miłe słowa.Dodają mi to twórczych skrzydeł.
Ślę uściski i słoneczne promyki z pozdrowieniami*
Peninia ♥