piątek, 8 lutego 2013

Relaks przy robocie...






Witam wszystkich z bliska i daleka.....


Roboty mam co nie miara....)))) Przerabiam sobie mebelek - oczywiście do swojego ulubionego  kącika. Zdradzę tylko, że to będzie siedzonko. Mam nadzieję, że za parę dni powinnam skończyć. Musiałam trochę odpocząć od tej roboty, bo niestety jest to duża zmiana, potrzeba do tego sporo wysiłku i czasu. Wprawdzie u mnie dzisiaj zasypało wszystko na biało, jest ok.25cm śniegu i wiosny nie widać, ale mi się zachciało innej roboty...Jak wiosna to oczywiście pisanki.... Zrobiłam w ramach odpoczynku kilka moich ulubionych pisaneczek " pałacowych ". Mam nadzieję, że  swoją robótką przywołam wiosnę.






                       

       


















To zdjęcia robione dzisiaj z mojego ogrodu.....Wiosna jak się patrzy...hi...hi...










Bardzo dziękuje Wam za komentarze....
Serdecznie witam nowych gości....
Do szybkiego usłyszenia....




42 komentarze:

  1. Śliczności narobiłaś. Zbiorek pasmanterii masz niezły Uleńko.Ja mam na razie całe dwie pisanki, jak się uzbiera więcej, to pokażę. Buziaki przesyłam i czekam na jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zwykle same śliczności u Ciebie:) ach...cudne cudne te pisaneczki, pięknie materiał przyklejony, żadnej zmarszczki, fałdki - jakby pod żelazka wyszły:-))) SUPER!!!!!!
    ps. piękne masz te koroneczki, dodatki, u mnie pasmanteria w mieście ubogo wyposażona w takie "rzeczy":(
    Pozdrawiam cieplutko:)
    aaaaa...zapomniałam napisać, że u mnie też śniegu po kolana:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaaaaaakie cudne !!! Ula, dech mi zaparło, najpierw bombeczki, teraz jajeczka, jesteś niesamowita, coś pieknego! uściski :-)***

    OdpowiedzUsuń
  4. Ulcia !!!!!!!!!!!!!! One są cudne !! Jeju, skąd Ty czerpiesz takie pomysły !!!!!!!????????

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiekne, zreszta pisalam o tym juz przy bombkach, bo to chyba podobna albo ta sama technika...oczu nie moge od nich oderwac. Fajnie to wyglada, za oknnem snieg, na stole pisanki :)
    A kursiku jak nie bylo, tak nie ma ....a szkoda, wielka szkoda ;)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak mocno klimatyczne ci one są... niech przywołuję wiosnę puki co :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pisanki są przepiękne.Rzeczywiście pałacowo-królewskie:))
    A moja wiosna wygląda tak samo:))
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja rowniez zwracam uwage na wyjatkowa dokladnosc i precyzję wykonania, oczywiście oprócz tego ze sa poprostu piekne :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiesz, to określenie "pałacowe" bardzo do tych pisaneczek pasuje. Ja bym poszła dalej....one są prosto z Pałacu Zimowego :))))

    OdpowiedzUsuń
  10. Chciałoby się dużo napisać, ale brak słów:) po protu boskie!!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Pisanki są piękne :) U Ciebie już święta gotowe:))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. W pałacowych bombkach już się zakochałam, teraz doszedł kolejny obiekt moich westchnień- pisanki, są nieziemsko piękne!:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piekne pisanki, Ulencjo....Slicznie wykonane....Podziwiam !
    Serdecznosci !

    OdpowiedzUsuń
  14. Zprzyjemnością tu zaglądam.Jak zwykle śliczności!pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Pisanki śliczne, zima w ogrodzie równie piękna!!! A te koronki na pisankach to też Twoje rękodzieło?

    OdpowiedzUsuń
  16. Ulu, królewskie te jaja, piękne:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepiękne! Starannie i ze smakiem wykonane.Wytworne i delikatne. Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Przepiękne są Twoje jaja!

    OdpowiedzUsuń
  19. Pewnie, że przywołasz. I na dodatek będzie zawstydzona, że ona takich pisanek zrobić nie potrafi.

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękna robota, Ula, na 6+.
    Rozumiem, że jak pisanki to dlatego wiosna ma być za oknem:)
    Tymczasem luty, i jeszcze zimowe krajobrazy nas czekają.
    Uściski**

    OdpowiedzUsuń
  21. Twoje pisanki to prawdziwe dzieła sztuki.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Raczej trudno byłoby spodziewać się innego odpoczynku w Twoim wydaniu, nie da się ukryć, że pięknie odpoczęłaś:)))
    Całuski

    OdpowiedzUsuń
  23. Vajíčka sú úžasné ako z obchodu - krásna práca.
    Pa Jana

    OdpowiedzUsuń
  24. Te han quedado maravillosos estos trabajos y las fotos, maravillosas.
    Besos desde España

    OdpowiedzUsuń
  25. º° ✿彡
    Olá, amiga!
    Que trabalho mais delicado com os ovos de Páscoa!!!
    Nunca tinha visto tão encantadoramente enfeitados.
    A foto com a neve está bonita mas sei o quanto deve ser difícil conviver com ela.
    Bom domingo! Boa semana!
    Beijinhos do Brasil
    ✿ °•.¸
    ¸.•°♡⊱彡

    OdpowiedzUsuń
  26. Ale piekne. Nie moge sie napatrzec.. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Eleganckie jaja :) Piękna zima, u mnie niestety śniegu resztki i jakoś buro na świecie

    OdpowiedzUsuń
  28. Ulencjo, Twoje jajka to takie jajka Faberge XXIw. Pozdrawiam i życzę szybkiej wiosny! Ola

    OdpowiedzUsuń
  29. Prekrásne vajíčka! Nech ti rýchlo privolajú jar. Jana

    OdpowiedzUsuń
  30. Pisanki cudowne. A widok ogrodu dokładnie taki jak u mnie. Byle do wiosny!

    OdpowiedzUsuń
  31. wow! z roku na rok coraz piękniejsze!:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Pięknie Ci to wyszło!! Świetny pomysł i mistrzowskie wykonanie :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Cudowne! Bardzo romantyczne... Super ze przelamalas manie na kolorowe i pstrokate pisanki. Te zdecydowanie mogłyby udekorowac mój salon

    OdpowiedzUsuń
  34. Witaj-piękne miejsce,cudowne prace:)Jestem zachwycona:)Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ach... Brak mi słów. Cudowne ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja nie wie jak można materiał na jajko przykleić :-(

    OdpowiedzUsuń
  37. Podziwiam umiejętnosci i cierpliwość-pozdrawiam Beata

    OdpowiedzUsuń
  38. Najpiękniejsze jaja na świecie! Niebawem wielkanoc to może i ja cos takiego popelnie?:)
    Pozdrowienia
    zielenie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  39. Pisanki "pałacowe", jak je nazywasz są piękne, ja też już trochę przywołuję ale coś ta wiosna nie odpowiada :) Ach te tęsknoty :)pozdrawiam,Marta

    OdpowiedzUsuń
  40. Cudowne te pisanki. Właśnie jestem na etapie szukania inspiracji i bardzo, bardzo, bardzo proszę, powiedz jak zrobiłaś na nich tą lnianą powłoczkę, że wyszła Ci tak gładko? Po prostu cudownie! Bardzo mi się podobają.
    Pozdrawiam gorąco
    Stara Winiarnia

    OdpowiedzUsuń

Super, że zaglądacie do mnie ... bardzo dziękuję za komentarze . Pozdrawiam...)))) Ulencja