niedziela, 10 listopada 2013

Metamorfoza - farba kredowa......Coś dla ducha...




Witam wszystkich z bliska i daleka....)))))






Czas leci nieubłaganie szybko....Czy Wam również...Mimo, iż wydaje się, że będąc w domu powinnam mieć czas na wszystko...   Jednak tak nie jest... Bardzo dziękuję za życzenia i miłe słowa... Dawno nic nie pokazywałam z moich prac, ale wiecie - siła wyższa... Dalej się borykam ze zdrowiem. Mam również zaległości u Was ale  na pewno nadrobię. Dzisiaj chciałabym Wam pokazać metamorfozę półeczki, jaką udało mi się wygrzebać w komisie z różnymi skarbami. Kiedy ją ujrzałam, to natychmiast wiedziałam gdzie będzie jej miejsce. Tylko bez uśmiechów bo czuję je na waszych twarzach...
Tak oczywiście w mojej ukochanej "nicianej dziurce". Nie to, że nie miałam półeczki, ale jak wiadomo lubię zmiany...Była pojedyńcza kupiona w Ikei - TUTAJ
Dzięki mojej mogłam wypróbować farbę kredową. Po zakupie, podzieliła się ze mną i tak powstała nowa półeczka i blacik do stołu, ale to w następnym poście.







Wiadomo skarbów krawieckich przybywa TUTAJ... więc miejsce nowe jest potrzebne. Powiększyła się moja kolekcja naparstków. Najbardziej się ucieszyłam, jak kupiłam sobie naparsteczek z flagą i godłem Polski.
Mam kilka podwójnych, jak któraś z Was  chciałaby się wymienić - to bardzo proszę....
 Malowałam półkę bez szlifowania, trzy razy. Potem lekko przetarłam i na koniec powoskowałam....Z efektu jestem zadowolona. Wiadomo, przydało by się pomalować moją pracownię, ale to już chyba latem...  
























Zasypałam Was zdjęciami, ale same wiecie, że uwielbiam to miejsce...





Czas wszystkich świętych jest czasem zadumy....I tak właśnie idealnie wpasował się nasz spektakl. Zostałyśmy zaproszone na Zaduszki Teatralne do Olecka. Wystawiłyśmy  razem z koleżankami i kolegami spektakl          " DROGA " o którym pisałam Wam  po premierze, która odbyła się w czerwcu.

TUTAJ... 

Tym razem odegraliśmy "na deskach teatralnych", atmosfery  nie da się opisać...

 

 

 

 

 Przyjechali do nas nasi wspaniali reżyserzy Grażyna Kaznowska i Adam Snarski. Było cudownie....Bardzo dziękuje Wszystkim za wspaniałe przeżycie, którego nie da się wyrazić słowami...Myślę, że nie ostatni raz w takim super składzie....))))


Serdecznie witam nowych gości.....
Dziękuję za wspaniałe komentarze....
Do szybkiego usłyszenia....
Cudownego niedzielnego wypoczynku...
Wspaniałego i cieplutkiego jesiennego tygodnia....
POZDRAWIAM WSZYSTKICH....



40 komentarzy:

  1. Półka wyszła bardzo fajnie ale z całą aranżacją jest przepiękna !
    Kolekcja naparstków bogata, i maszyny do szycia świetne, bardzo mi się całość podoba. Szkoda że nie mam miejsca na taką półkę...
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie masz pojęcia jak bardzo zazdroszczę Ci takiego kącika - u mnie niestety trudno byłoby znaleźć miejsce na takie cuda. Wszystko prezentuje się prześlicznie i chętnie będę do Ciebie wracać, dlatego dodaję Twojego bloga do obserwowanych :)
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  3. Półeczkę fajnie przerobiłaś. Twój kącik jest cudny!!! Śliczną masz kolekcję 'drobiazgów' :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Atmosfera Nicianej dziurki i mi odpowiada na tyle, że każde kolejne zdjęcie oglądam z niesłabnącym zainteresowaniem. :) Twój zbiór naparstków jest imponujący nie mniej, niż metamorfozy mebli. :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Półeczka oczywiście jakby przeznaczona do Twojej Nicianej Dziurki:-)
    Pięknie ją przemieniłaś.
    Gratuluję udanych występów:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta póleczka jest wspaniala, razem z zawartością rewelacja i marzenie...

    OdpowiedzUsuń
  7. Na pewno Uleńko półeczka spełni zadanie. Ty zawsze wiesz, co z czym zrobić. Kolekcja już przeogromna i pięknie się prezentuje, zresztą magia jest w Twojej nicianej. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetnie przerobiona i pięknie zaaranżowana. Bardzo 'oddaje' Ciebie,Twoje pasje. Od razu widać kto mieszka w domu :) Co do spektaklu to gratuluję! Odbył się ono bardzo blisko mojego miasta.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdjęcia jednak nie oddają tego jak półeczka wygląda w naturze....Byłam, widziałam, wiem co piszę:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie wyeksponowałaś swój zbiór naparstków .

    OdpowiedzUsuń
  11. Pracownia pięknieje z dnia na dzień :))). Świetnie przeobraziłaś tę półeczkę, a zbiór naparstków jest już naprawdę imponujacy!

    OdpowiedzUsuń
  12. oj, ja też zbieram naparstki, w każdym nowym miejscu kupuję sobie taką pamiątkę. Twoja kolekcja jest imponująca , pozdrawiam i życzę zdrówka :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. piękna półka ale jaka zawartość cudna napatrzeć się nie mogę :)))

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo udana przemiana - póleczka wygląda cudnie. Nie mówiąc o tej kolekcji naparstów - fantastyczna !!!
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak zwykle pomysłowo, elegancko i ze smakiem.
    Ula, napisałaś u mnie w komentarzu, że potrafię zajrzeć do Twojego serducha, a wiesz, że TY też:).
    Już Ci kiedyś pisałam, że robisz to, co ja bardzo lubię, a na co nie mam czasu... tak wiec zadowalam się Twoimi poczynaniami oglądając zdjęcia.
    Pozdrawiam ciepło*

    OdpowiedzUsuń
  16. Półeczka wpasowała sie idealnie, a po metamorfozie wygląda śliczne. A co na tej półeczce... no to tylko wzdychać...wzdychać... wzdychać...
    A za działania teatralne podziwiam! Sama kiedyś działała teatralnie i parateatralne... Żywe słowo, scena (zwłaszcza rampa), interakcja z widownią są mi bardzo bliskie
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  17. Też uwielbiam Twoją nicianą dziurkę! Jest fantastyczniejsza niż milion dolarów! :-)
    Pozdrawiam i zdrowia życzę! Ola Sz.

    OdpowiedzUsuń
  18. Te Twoje naparstki mnie zadziwiają nieustająco! Półeczka okazała się niezbędna do tej kolekcji:))
    Teatru zazdraszczam:)))

    OdpowiedzUsuń
  19. Napatrzeć się nie mogę i na półeczkę i na skarby na niej. Zbiór naparstków przepiękny, ale najbardziej podobają mi się małe maszyny do szycia.

    OdpowiedzUsuń
  20. Twoja kolekcja jest imponująca, gratuluję. Niciana dziurka coraz piękniejsza. Cudowna sprawa z tym teatrem. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  21. Magiczna jest niciana, kolekcja naparstków imponująca - ale maszyny wymiatają wszystko:)))
    Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękna metamorfoza półki, ale jej aranżacja to już mistrzostwo!
    pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  23. Kącik do pozazdroszczenia, tym bardziej , że ja ze swoim bałaganem muszę tułać się po całym domu. Szukam koncepcji jak wygospodarować kąt dla siebie:-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Wcale mnie dziwi , że uwielbiasz to miejsce! Świetna ta półeczka, a kolekcja naparstków niesamowita!

    OdpowiedzUsuń
  25. Pięknie półka wpasowała się w Twoją niciana dziurkę. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  26. półka piękni rozświetliła wnętrze...

    OdpowiedzUsuń
  27. Wszystko bardzo piękne pozdrawiam ciepło Marii

    OdpowiedzUsuń
  28. Imponująca kolekcja - w sam raz na półeczkę :)
    Szkoda, że nie omeg zobaczyć przedstawienia :((
    Pozdrawiam i buziaki przesyłam

    OdpowiedzUsuń
  29. Polica je krááááááásna a ako stvorená pre tvoju úžasnú zbierku.
    Pa Jana

    OdpowiedzUsuń
  30. Przepiękna jest ta półeczka! Idealnie pasuje do Twojej Nicianej Dziurki:)
    Pozdrawiam cieplutko i życzę dużo zdrówka:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ale masz pięknie w swojej nicianej dziurce, aż Ci zazdroszczę :)))
    A półeczek nigdy za wiele, he,he :)))

    OdpowiedzUsuń
  32. Un cambio total, te ha quedado estupendo este trabajo.
    Besos desde España

    OdpowiedzUsuń
  33. Ta twoja niciana dziurka ... jest coraz piękniejsza. Ja bym z niej nie wychodziła. Podziwiam twój zmysł dekoracyjny, jest niepowtarzalny i jedyny

    OdpowiedzUsuń
  34. He he bardzo podoba mi sie okreslenie tego pokoiku jako niciana dziurka ! i jak sobie przypomne zawartośc to juz mnie skręca z zawiści :) :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Widzę, że Ty też używasz farb kredowych. Dla mnie są super! Właśnie kończę podobną półkę do kuchni.
    Twoja półka wyszła świetnie. Zresztą cały Twój kącik szyciowy podziwiam już od dawna!
    Poza tym śpieszę z gratulacjami sesji w Moim Mieszkaniu! pozdrowienia
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  36. patrźaj :)) aj myślałam ,że będę pierwsza:))),,,właśnie pije kawke i podcźytuje MM-Uleńko-gratulacje:)))))
    a pólecxka piekna:))

    OdpowiedzUsuń
  37. Wyszła przepięknie i jak ślicznie w tym miejscu wygląda;) Gratuluję sesji w MM;) Bardzo przyejmnie Mi się oglądało i czytało;) Zapraszam do siebie na Candy;) Ściskam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  38. kolekcją piękna , a ta maszyna w środku cudo

    OdpowiedzUsuń
  39. Uwielbiam nadawać mebelkom drugiego życia. Tak też było z moją starą komodą. Najlepsza farba do malowania mebli, którą kupiłam w sklepie naprawdę świetnie dała sobie radę, a komoda wygląda jak nowa i jest bardzo oryginalna.

    OdpowiedzUsuń

Super, że zaglądacie do mnie ... bardzo dziękuję za komentarze . Pozdrawiam...)))) Ulencja