sobota, 21 marca 2015

Palmy i pisanki Wielkanocne...



 Witam Wszystkich z bliska i daleka...

Czas leci bardzo szybko...Święta Wielkanocne zbliżają się wielkimi krokami. Mam nadzieję, że nie będę Was nudzić swoimi wyrobami pisankowymi. Powstały palmy inne niż wszystkie oraz pisanki. Wszystko lniano - koronkowe, po prostu "pałacowe".
Same dobrze wiecie jak to jest, jak się coś lubi to z ogromną przyjemnością się to wykonuje. Zapraszam do obejrzenia....







 Palmy są " cztero jajeczne i jedna bardzo duża, bo aż pięcio jajeczna....
Mocowane są na bambusowych patykach.



























 Zasypałam Was dzisiaj zdjęciami, mam nadzieję, że wytrwałyście do końca....


Dziękuję za Waszą obecność.....
Witam nowych gości.....
Dziękuję za komentarze i odwiedziny...


 Twórczego tygodnia....

poniedziałek, 9 marca 2015

Nowy stołowy pomysł.....podkładki pod sztućce, obrączki...



 Witam Wszystkich z bliska i daleka...

Tylko się nie śmiejcie...Oczywiście nie skończyłam pikować. Powstał w trakcie nowy pomysł na podkładki do sztućców. Takie bardzo eleganckie, takie moje  - pałacowe. 




Obrączek do serwetek nigdy dość...Kolejne już są i ich nie ma...



 Będzie cały komplet.....Kończy się szyć.....






 Tym razem powstał kawowy komplet....Koszyczek na ciasteczka i serwetnik, oczywiście z bawełny z koroneczkami w motywy kawowe.






 Dzisiaj tak szybko bo robota goni robotę....


Dziękuję za Waszą obecność.....
Witam nowych gości.....
Dziękuję za komentarze i odwiedziny...
 Twórczego tygodnia....

niedziela, 22 lutego 2015

Pikowania ciąg dalszy - podkładki. Koszyczek na pieczywo i metamorfoza skrzyneczki....



Witam Wszystkich z bliska i daleka...

Tak jak obiecałam, pokazuję co jeszcze powstało po przez pikowanie...Dwa kolory podkładek pod talerze, jaśniejszy i ciemniejszy. Przy tej szaro-burej pogodzie trudno mi było zrobić zdjęcia.








 Powstał również koszyczek na pieczywo, taki bardziej wiosenny w motywy ziołowe.




Po trochu myślę o porządkach wiosennych w swojej pracowni. Nie ukrywam, zmobilizowała mnie AnielskaSzpulka , zajrzyjcie  co zrobiła w swojej wspaniałej pracowni.....
Ze skrzynki po winie powstał pojemnik na materiały, które dostałam właśnie od Anielskiej Szpulki. Radości było co nie miara, lny w tylu moich kolorach.... Bardzo dziękuję za cudowne dary. Skrzyneczka dostała kilka krawieckich akcentów i tak wygląda.... Zobaczcie sami....










Dziękuję za Waszą obecność.....
Witam nowych gości.....
Dziękuję za komentarze i odwiedziny...
 Twórczego tygodnia....





czwartek, 12 lutego 2015

Szare przyjemności.....koszyczek, podkładki, chustecznik....



Witam Wszystkich z bliska i daleka...



Miałam już taki okres na pikowanie  TUTAJ, jak się zacznie to trudno skończyć.... 
Tym razem w szarościach, co u mnie niebywałe... 
Powstały podkładki pod talerze z modnym napisem i przy okazji inne rzeczy w tej samej tonacji...
Zapraszam do obejrzenia....






Uszyłam z bawełny w szare wzory koszyczek na pieczywo i powstał mały komplecik...








I tak siłą "szarego rozpędu"  wyszło bardzo ciekawe pudełeczko na serwetki  z naszymi ulubionymi grafikami na bawełnie. Zobaczcie sami....











Zapraszamy....możecie się przyłączyć
Otwieramy zatem Między-blogowy Kącik Czytelniczy.






Pikowania oczywiście ciąg dalszy w następnym poście...





Dziękuję za Waszą obecność.....
Witam nowych gości.....
Dziękuję za komentarze i odwiedziny...





poniedziałek, 9 lutego 2015

Świat w lepszym świetle....Klosze do lampki nocnej....Pudełko na chusteczki...






Witam Wszystkich z bliska i daleka...

Szaro, buro za oknem, to trzeba sobie rozjaśniać świat sztucznym światłem....
Powstały dwa klosiki do lampek nocnych z moją ulubioną grafiką.
Mała rzecz a cieszy...Taki drobiazg a zmienia zupełnie wygląd klosza. Wiecie jak to jest....Szewc bez butów chodzi...Tak właśnie jest ze mną.
Co zrobię "chustecznik" to pójdzie w świat...Ale mam nadzieję, że kolejny to już zamieszka u mnie...













Dzisiaj króciutko, bo robota goni robotę, a po takiej przerwie to jest co robić....


Dziękuję za Waszą obecność.....
Witam nowych gości.....
Dziękuję za komentarze i odwiedziny...



sobota, 7 lutego 2015

Wszystkiego po trochu....



        Witam Wszystkich z bliska i                              daleka.....

Rozpoczął się 2015 rok - mam nadzieję, że będzie  super dla mnie i dla Was moje blogowe koleżanki....
Bardzo chciałabym podziękować za wszystkie wspaniałe życzenia i za to, że jesteście ze mną...
Jestem znowu po przerwie i cieszę się bardzo. No niestety Nowy Rok trochę dał mi się we znaki. Mam nadzieję, że już będzie tylko lepiej. Oczywiście - nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło....Nadrobiłam trochę zaległości w czytaniu, a teraz trzeba się brać do roboty. Już wielokrotnie pisałam, ale jeszcze raz się powtórzę, że nie ma jak przyjaźń blogowa....Bardzo dziękuje za życzenia świąteczne i niespodzianki....
                   Kuchareczka - anielica przyleciała od   i oczywiście dzięki Niej, znowu powiększyła się moja kolekcja naparstków...Bardzo, ale to bardzo dziękuje "szpuleczko".....













Uszyłam uchwyto - ściereczkę 2 w 1, żeby było na kuchennej półeczce weselej.... Super spełnia swoją rolę w kuchni .








Zakładka do książek i zawieszki z aniołami, to prezent od
Anstahe. Bardzo dziękuje za wszystko. Jak widzicie - zakładka jest cały czas w użyciu.... 






Z czystym sumieniem mogę Wam polecić tę literaturę, która w pełni umiliła mi ciężkie dni... Czytało się jednym tchem....



Bardzo dziękuje za pamięć i życzenia  dla





Duże buziaki moje blogowe koleżanki...Jest mi bardzo miło, że pamiętacie o mnie...
               

  Do szybkiego usłyszenia....




Dziękuję za Waszą obecność.....
Witam nowych gości.....
Dziękuję za komentarze i odwiedziny...