sobota, 1 listopada 2014

Ostatnie jesienne chwile.....Wieszaczki...Prezent...



        Witam Wszystkich z bliska i                              daleka.....

Udało mi się zrobić ostatnie jesienne zdjęcia w moim ogrodzie i po nocy wszystko się skończyło....Mróz zrobił swoje....Czar jesieni prysł...
Troszkę mnie długo nie było, ale nie leniuchowałam. Pochłonęła mnie praca w Stowarzyszeniu, wiecie jak to jest powiedziało się "a" to trzeba powiedzieć i "b"....Jak macie ochotę to do nas zajrzyjcie.....www.facebook.com/Dziewczynyznadsapiny
Zapraszam na ostatni jesienny spacer....Bo na taki widok musimy poczekać do następnego roku....











Uwielbiam te jesienne kolory....Natura tak cudownie nimi maluje, że aż dech zapiera....










Ostatni widok jesiennego tarasu....Teraz na kilka miesięcy opustoszał....Ale co tam - już nie długo wiosna i znowu będzie zaczarowany...


Muszę się pochwalić tym, co do mnie przyleciało od blogowej koleżanki.... Cudowny anioł  " OGRODNICZKA ". Na pewno od wiosny będzie zdobił i strzegł mojego tarasu, bo idealnie wpasował się w jego klimat. Teraz jest cudną ozdobą mojej pracowni....Bardzo serdecznie jeszcze raz dziękuję Agatko za wspaniały prezent....










Jakieś drobne rzeczy powstają...W kolejności będę Wam pokazywać moje pomysły. Dzisiaj wieszaczki królują.... Są wspaniałym drobiazgiem na prezenty. Znacie mnie już trochę i wiecie, że jak mi coś przyjdzie do głowy to musi być natychmiast zrobione.....I tak powstało kilka wieszaczków . Zobaczcie sami...






















Mam nadzieję, że wytrwałyście do końca....




Dziękuję za Waszą obecność.....
Witam nowych gości.....
Dziękuję za komentarze i odwiedziny...
Do szybkiego usłyszenia...