środa, 28 listopada 2012
Święta w kolorach ziemi .....)))))
Etykiety:
choinki
Autor:
Ulencja
o
19:48:00
23 komentarze:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
" Rękodzieło to moja pasja , a pasja to moje życie " Robię to co lubię, kocham to co robię......
poniedziałek, 26 listopada 2012
Nie tylko zielona.....
Etykiety:
choinki
Witam wszystkich z bliska i daleka.....
Gałęzie - super budulec.....
Są to gałęzie z krzaczka zupełnie niepozornego. Wybaczcie, nie pamiętam jak się nazywa. Wyglądają jak korkowe. Znalazłam je w lesie. Dopóki są świeże, można je wyginać i tworzyć to, co się chce. Powstała choineczka w starej doniczce . Dodatek juty wykończył ją tak jak lubię ....Czyli zupełnie inaczej niż wszystkie wymyślane choinki.... Miała robić za starą i tak wyszła. Oczywiście nie wiem czy się Wam spodoba, ale do mojego wnętrza pasuje super.
Czas dekoracji świątecznych, to dla mnie okres na wymyślanie różności związanych z tymi pięknymi dniami...
Mam nadzieję, że Was nie zanudzę swoimi pomysłami, bo w głowie się aż roi i martwię się, że doba ma tylko 24 godziny....
Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i komentarze, które właśnie są motorem moich pomysłów.....
Pozdrowienia i do usłyszenia.....
Autor:
Ulencja
o
16:47:00
18 komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
" Rękodzieło to moja pasja , a pasja to moje życie " Robię to co lubię, kocham to co robię......
czwartek, 22 listopada 2012
Mój styl ...moja pasja.....
Etykiety:
bombki
Witam Wszystkich z bliska i daleka......)))))))
Chciałam Wam pokazać co teraz robię, takie małe co nieco...Muszę się troszkę przygotować na jarmark rękodzieła, bo jesteśmy zaproszone razem z " Dziewczynami znad Sapiny", jak pamiętacie jest to Stowarzyszenie Kobiet Mazurskich. Działam w nim od jakiegoś czasu. Dzisiejsze moje wymysły to dzwoneczki, szyszki i bombeczka. Ciekawa jestem czy Wam się spodobają....Oczywiście w moich kolorach....
Dziękuję za wspaniałe komentarze.....
Za to, że trwacie razem ze mną.....
Gorące pozdrowienia .....
Autor:
Ulencja
o
10:38:00
50 komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
" Rękodzieło to moja pasja , a pasja to moje życie " Robię to co lubię, kocham to co robię......
wtorek, 20 listopada 2012
Zimowe ubranko......
Etykiety:
dom
Witam wszystkich z bliska i daleka.....
Jest mi niezmiernie miło, że do mnie zaglądacie ......
Pogoda za oknem to Same widzicie jaka jest, szaro, buro, smutno....Ja, żeby poprawić sobie nastrój palę codziennie w kominku. Uwielbiam trzaskające drzewo i skaczące płomyki...
Do tej pory moje kanapy miały letnie ubranka Tutaj, ale wiecie jak to jest, zwierzyniec, domownicy, kominek i przyszedł czas na zmiany: jesienno-zimowe. Kanapy przybrały wygląd stosowny do pory roku..... Mam zamiar coś zmienić również w zasłonach, jak to zrobię to Wam pokażę. Na pewno te obecne pokrycia są praktyczniejsze, ale kocham tą biel i na lato znowu powróci ......
Powolutku zaczęłam robić dekoracje związane z najpiękniejszymi dniami w roku...
Dominuje u mnie złoto i beże . Uwielbiam te kolory i super pasują do bieli i brązowego metalu...
Dziekuję Wszystkim za to że, jesteście ....
I za wspaniałe komentarze. Uciekam do roboty, bo chciała bym pokazać Wam moje nowe pomysły świąteczne....
Do szybkiego usłyszenia....Pa.....
Autor:
Ulencja
o
09:37:00
34 komentarze:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
" Rękodzieło to moja pasja , a pasja to moje życie " Robię to co lubię, kocham to co robię......
niedziela, 18 listopada 2012
Uwielbiam dawać......
Etykiety:
klosze
Witajcie moi wspaniali goście z bliska i daleka....))))
Dzisiaj tak bardzo szybciutko.....Wiem, że wielokrotnie pojawiały się elementy druciane. Ja również prezentowała Wam swoje prace metalowo - druciano - drewniane .....TUTAJ
Od jakiegoś czasu postanowiłam, na różnego rodzaju imprezy nie kupować prezentów, ale tworzyć ja sama. Wydaje mi się, że niespodzianki w postaci rękodzieła w moim wydaniu przynoszą więcej radości osobom obdarowanym. Zrobiłam dla mojej koleżanki - jubilatki takie oto dzieło. Siatka jak siatka, ale górne wykończenie wymyśliłam inne niż poprzednio. Pomalowałam również doniczkę, zrobiłam transfer, żeby wszystko pasowało do całości. I o to co mi wyszło......
Wiecie już, że kocham drewno oraz metal i lubię je łączyć.
Jest to trochę pracochłonne, ale wydaje mi się, że efekt jest fajny. Dodane liście podkreśliły dostojność prezentu, a o to mi chodziło.....
Dziękuję Wszystkim za przemiłe komentarze....
Witam nowych gości ....
Miłego tygodnia.....
Do szybkiego usłyszenia....
Autor:
Ulencja
o
13:26:00
28 komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
" Rękodzieło to moja pasja , a pasja to moje życie " Robię to co lubię, kocham to co robię......
czwartek, 15 listopada 2012
Coś z innej beczki.....
Etykiety:
zwierzyniec
Witam wszystkich .....))))
z bliska i daleka.
z bliska i daleka.
Mojego głównego lokatora już poznałyście...to mój kochany przyjaciel Nodi...
TUTAJ
Czas na przedstawienie kolejnych mieszkańców.
Oto bojownik - rybka samotnik, pozowała do zdjęć jak prawdziwy model. Rybka jest własnością mojego wnusia Filipka, ale mieszka z nami. Nawet nie spodziewałam się, że obserwując ją, jak cudownie harcuje w swoim wodnym mieszkanku zupełnie się wyciszam, jest to super sprawa.....Polecam, mało zachodu, a dużo radości również dla babci....
Zanim cyknęłam to odpłyną...... |
Filipek po stracie swojego kochanego szczurka, musiał szybko uzupełnić stan zwierzyńca domowego. Przybył żółwik.....który oczywiście razem z wnusiem odwiedza babcię.....
Noduś był zdziwiony na widok nowego gościa , niby chciał się bawić, ale jednak jako zaczepno- obronny pies, zaczepiał a potem leciał do pańci , żeby go broniła...Bohater całą gębą....
Drugi zwierzaczek Filipka również pojawia się razem z nim.... Była również fretka, ale odeszła...Jak widzicie zwierząt Ci u mnie dostatek.....
Noduś...zdecydowanie jest przygotowany do zimy....... |
Bardzo dziękuję za wspaniałe komentarze....Do szybkiego usłyszenia.
Autor:
Ulencja
o
16:27:00
14 komentarzy:
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
" Rękodzieło to moja pasja , a pasja to moje życie " Robię to co lubię, kocham to co robię......
Subskrybuj:
Posty (Atom)