Witam wszystkich z bliska i daleka....
Czas tak szybko leci...Trochę chorowałam, ale mam nadzieję , że nie zapomnieliście o Ulencji...
Dzisiaj chcę pokazać drobne zmiany domowe...
Uszyłam sobie firaneczkę do sypialni ...Oczywiście nie mogło zabraknąć koronek bawełnianych... Zrobiłam również metamorfozę ramki na zdjęcia z sieciówki... Trochę pomysłu , ulubionej siatki, kawałki lustra i jest...Mała zmiana a jak bardzo cieszy i super pasuje do mojego wystroju...Jak wiecie zawsze muszę coś przerobić...Niespokojne dusze tak mają...
Dziękuje za uwagę i komentarze...
Wasza obecność jest wspaniałym motywem do kolejnych prac...
Do szybkiego usłyszenia...