środa, 24 października 2012

Drewniane cacka.....

Mały recykling i coś dla oka......

Witajcie blogowe koleżanki z bliska i daleka....

Dzisiaj  drobna sprawa, dwie rzeczy, które nabrały nowego blasku po zabawie z farbą.... Wcześniej pokazywałam swoje urlopowe zdobycze   TUTAJ   

 Teraz wyglądają tak...


Drewnianą tackę wykorzystałam jako podstawę do klosika siatkowego i wszystko nabrało nowego wyrazu.

 



Dokończyłam również obrączki do serwetek, powstał fajny komplecik stołowy. Podstawki sprawdzają się super pod szkło lub kawusię.....)))))






Kącik " niciana dziurka  " jest na ukończeniu. Chciałabym Was zaprosić na otwarcie mojej oazy spokoju. "Przecięcie wstęgi "powiązane będzie z małą niespodzianką. 

 

 

Bardzo dziękuję za komentarze i za to, że jesteście ze mną w drugim moim świecie.


20 komentarzy:

  1. Fajna metamorfoza i piękne fotki, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Przecudna metamorfoza :) Zwłaszcza te podstawki .

    OdpowiedzUsuń
  3. zdjęcia rewelacyjne! i wykonanie mistrzowskie!!! cmoki:****

    OdpowiedzUsuń
  4. Krásne tvorenie, si veľmi šikovná a máš veľa nápadov.
    V sobotu u Nás hlásia sneženie, tak pekný zimný víkend.
    Jana

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowny stołowy komplecik :))) Nie przestajesz zadziwiać Kochana

    OdpowiedzUsuń
  6. och jakie cudne obrączki na serwetki)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Unos trabajos preciosos y las fotos espectaculares, es mi asignatura pendiente.
    Besos desde España

    OdpowiedzUsuń
  8. ach...jak to wszystko cudnie zrobiłaś!!!!! te podkładki z koronką są po prostu nieziemskie!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ulka, chyba mnie krew zaleje. Napisałam taki piękny komentarz i gdzieś uciekł. To już drugi raz mi się u Ciebie Przytrafia. Pewnie dlatego, że tak dużo bazgroliłam. No to jeszcze raz w skrócie. Cudowności zrobiłaś i z przyjemnością będę uczyć się od Ciebie, a wstęgę chcę przeciąć razem z Tobą w nadziei, że trochę tej weny przejdzie na mnie. Buziaki i jak teraz nie przejdzie, to się obrażam na komputer.

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie wyszystko wygląda. Cudowna kompozycja:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak, piękna metamorfoza. Na podstawkach nakleiłaś śliczne elementy, możesz zdradzić co to? Wyglądają, jak wycięte elementy z gipiurowej firanki:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pomysłowość twoja nie zna granic.

    OdpowiedzUsuń
  13. To są po prostu cedeńka!!!! POzdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem pod ogromnym wrażeniem,
    Podkładki drewniane i ten misterny hafcik w środku - poezja.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ula no szacun kobieto i to wielki !!!! Wszystko pięknie Ci wyszło, jak zawsze zreszta:-) pewnie niedługo zaczniesz robić coś świątecznego. Czekam na dalsze prace, bo są boskie !!!!! Pozdrawiam serdecznie??? A gdzie kupujesz te skarby ?????

    OdpowiedzUsuń
  16. Szczenka mi opadła):))))))))))Alina

    OdpowiedzUsuń

Super, że zaglądacie do mnie ... bardzo dziękuję za komentarze . Pozdrawiam...)))) Ulencja