Witam wszystkich z bliska i daleka....)))))
Zakątek krawiecki mam, ale chciało by się więcej...Wiecie jak to jest. Oglądam Wasze dzieła i podpatrzyłam super manekiny. No, ale na razie muszę się zadowolić miniaturką. Kilka dni temu kupiłam sobie malutki manekinek z myślą o nożyczkach, które nabyłam niedawno. Tak bardzo mi się spodobały, że nie mogło ich zabraknąć w mojej"nicianej dziurce" " Oczywiście - nie z braku nożyczek, bo jest ich dużo, ale te gadały do mnie ludzkim głosem i musiałam je powziąć....))))) Trzymam nożyczki w koszyczku, ale te są tak śliczne, że postanowiłam je powiesić.... Manekin trafił się na wyprzedaży, ale kolor zupełnie nie z mojej nicianej bajki.... Ale co tam, trochę farby, pomysłu i gotowe. Jak bym czegoś nie przerobiła, to chyba bym nie mogła żyć....
Dokleiłam drewniany postumencik, żeby był bardziej dostojny...
Jak już miałam pędzelek w garści, to również postarzyłam stolik od swojej miniaturowej maszyny - teraz podoba mi się bardziej.
I tak powstał wieszaczek na nożyczki pasujący do mojego kącika....Małe rzeczy, a ile radości, wydawałoby się głupstwo, ale właśnie z takich drobiazgów składa się nasze życie i trzeba się cieszyć chwilą.....Ja właśnie to robię.
Super, że mnie odwiedzacie i zostajecie na dłużej.....Bardzo Wam dziękuję za komentarze ....Pozdrawiam do usłyszenie niebawem.....
metamorfoza -wow!!!! pomysły wypadają Ci jak z rękawa. wyszedł śliczny komplecik:) :**
OdpowiedzUsuńMetamorfoza perfekcyjna:)pięknie teraz prezentuje się Twój wymarzony manekin:)pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńcudownw zmiany....ale znając ciebie...to kwestia czasu,kiedy zobaczymy duzy manekin:))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńno świetny wieszak na nożyczki. pokaż znów swój kącik po zmianach z tym wieszaczkiem i nowymi koszyczkami. uwielbiam oglądać ten noiciany kącik.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie REWELACJA!!!!
OdpowiedzUsuńCudna metamorfoza, piękna koroneczka,perełki...ach...powzdycham sobie jeszcze troszkę...:)
Jakoś pokrewnie myślimy dzisiejszego dnia:)))
OdpowiedzUsuńTe zdjęcia są takie fajne, że zapominam o wielkości fotografowanych przedmiotów:))
Dziurka Ci pięknieje z godziny na godzinę!
Metamorfoza niesamowita, w życiu bym go (jej, bo to taka manekinka:) nie poznała;)
OdpowiedzUsuńPowiem tak, zawsze widywałam takie manekiny jako wieszaczki do biżu - i w tej wersji mi się nie podobały... Ale w wersji na nożyczki genialne!
OdpowiedzUsuńŚwietnie go przerobiłaś..
Zdradź jak ty utrzymujesz ten ład w swojej dziurce? Za każdym razem odkładasz wszystko na miejsce?
Pięknie to wygląda... ale ja bałabym się cokolwiek w takim wnętrzu robić bo bym go totalnie zaburzyła :) A byłoby mi szkoda...
Zapraszam na moją rozdawajkę jakby było po drodze... między innymi będzie szpuleczka ;)
Skvelý blog, skvelé dekorácie. Pekný deň Lenka.
OdpowiedzUsuńPiękny manekin 100% lepiej mu po twoim liftingu,z miniaturka maszyny jak z domku Calineczki:)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Urocza miniaturka manekina i praktyczna też , no bo przecież pełni bardzo ważną funkcję wieszaka na śliczne nożyczki :)))
OdpowiedzUsuńNie no pięknie to zrobiłaś! Te koronkowe wstawki.. bomba!
OdpowiedzUsuńUlko, proszę wróć do mojej rozdawajki ... i koniecznie uzupełnij wpis w komentarzu!
OdpowiedzUsuńoh! Co zrobiłaś z tym manekinem?! Jest cudowny. W życiu nie powiedziałabym, że na obu zdjęciach jest ten sam (:
OdpowiedzUsuńAleż wypiękniał po Twojej przeróbce, to zupełnie inny manekin:)))
OdpowiedzUsuńBuziaki...
Cudowna przemiana:) Super!Ślę ciepłe pozdrowienia z uśmiechem serca i nutką zimowego słoneczka.Pięknych chwil życzę!
OdpowiedzUsuń*
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com
czerwony wyglądał tandetnie a cudny się zrobił po przeróbce :)
OdpowiedzUsuńten biały i czerwony to ten sam ? nie wiarygodne! Pięknie go przerobiłaś, o niebo lepiej wygląda.
OdpowiedzUsuńŚlicznie przerobiłaś stojaczek, mnie się marzy duży retro manekin... :)
OdpowiedzUsuńNie będę oryginalna jak napiszę- super:)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona Twoim kącikiem do pracy, ciągle go dopieszczasz, uzupełniasz a praca w nim to za pewne czysta przyjemność.
Pozdrawiam.
Po przeróbce manekin jest o wiele piękniejszy!:)
OdpowiedzUsuńCoraz piękniej w Twojej krawieckiej jurcie! Ty to masz pomysły!
OdpowiedzUsuńAż ciężko uwierzyć, że to ten sam manekin. Masz talent do upiększania przedmiotów.
OdpowiedzUsuńŚciskam
K.
Nie no maszyna mnie rozbroiła , tez bym taką chciałą gdzie mozna nabyc takie cudo? manekiny sa urocze .
OdpowiedzUsuńA ochota na wyszywanie wróci pewnego dnia tak jak i mnie wróciła.
Jak ja uwielbiam do Ciebie zaglądać ... zawsze pięknie ... zawsze inspirująco :)
OdpowiedzUsuńwoooow! jaka metamorfoza!...
OdpowiedzUsuńTe ha quedado preciosa, no parece la misma, mucho más bonita ahora.
OdpowiedzUsuńBesos desde España
Co za piękny kostium kąpielowy ma Twój manekin:).
OdpowiedzUsuńSuper przemiana!
Uleńko, masz mój głos. Powodzenia życzę.
Pozdrawiam serdecznie*
Ależ fantastyczny ten manekinek! przyznam szczerze że nie wpadłabym na taki pomysł ale chętnie podpatrzę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
No...świetna robota!!!!
OdpowiedzUsuńZmiana na duży plus. I doceniam sam koncept - koronki, niel....Podoba mi się bardzo. BUZAIKI wielkie Ci wysyłam:)
Manekinek w nowej sukni wygląda pięknie.Takie drobiazgi tworzą piękny klimat i dzięki temu chce się tworzyć,przerabiać i wymyślać nowe.Pozdrawiam i zapraszam http://lucyzglowawchmurach.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDobrze, że potrafisz się cieszyć drobiazgami to daje dużo radości i przez to jesteśmy szczęśliwi. Mnie również cieszy każda nawet najmniejsza duperela. Wspaniale, że odnawiasz i przerabiasz różna rzeczy, robisz to po prostu po mistrzowsku. Twój manekinek ma cudowne korale i falbanki, jest piękny. Buziaki
OdpowiedzUsuńBardzo udana przemiana :)
OdpowiedzUsuńCzasami przeglądam, ale teraz już tylko Twoje. Kiedyś obejrzałam wszystkie.Myślę,że bez ogłaszania konkursu powinnaś dostać pierwszą nagrodę.Przepraszam pozostałe blogerki,ale tak jak Wy macie prawo tworzyć i wystawiać, tak ja mam prawo oceniać. W moich zasobach jest tylko jedna nagroda.Nawet gdy nie zajmiesz pierwszego miejsca, nie przejmuj się.Zobacz ja wygląda dzisiaj świat:wprasowanki,strzelanki,skrobanki i inne bez sensu ocenianki.
OdpowiedzUsuńTrzeba bez zarozumialstwa starać się ocenić swoją wartość i zastanowić się co jeszcze pięknego
mogłabym zrobić.
cudnie go ubrałaś Ula, uściski Magda
OdpowiedzUsuń