poniedziałek, 1 lutego 2016

Pracownia czyli : " NICIANA DZIURKA ULENCJI", niecodzienny gość...



           Witam wszystkich z bliska i daleka....

 Jak wiecie moja pracownia to mój skarb - oaza spokoju, marzeń, skarbnica pomysłów i tak naprawdę mój mały świat...
Jakiś czas temu pokazywałam kupione w promocji koszyki, na pewno dziwiłyście się tak dużą ilością. Zagospodarowałam wszystkie...Chciałam pokazać jak można wykorzystać schodki przeznaczona do kwiatów na taras. Oczywiście przemalowane aby pasowały do mojego wnętrza... U mnie sprawdziły się super do ustawienia koszyczków z koronkami i tasiemkami. W lecie jeździły ze mną na jarmarki jako ekspozycja moich prac. Są składane i łatwe w demontażu...Lubię rzeczy, które można w różny sposób wykorzystać...Zobaczcie sami...














W tej chwili w piwnicznej pracowni na "tapecie" jest nowa, duża dekoracja mojego azylu, jak skończę to pokażę...




Kolorowy gość znaleziony w ogrodzie...Wychłodzony z
przyklejonym dziobem do piórek - dzięcioł, zamieszkał  w naszej łazience przez dobę...Wymyty, ogrzany, nakarmiony rano wrócił na łono natury...Teraz gościnnie korzysta razem z innymi ptakami ze słoniny i innych ptasich smakołyków zawieszonych na dereniu...






Witam nowych gości.....
Dziękuję za komentarze i odwiedziny...


Do szybkiego usłyszenia...


43 komentarze:

  1. Jaki piękny porządek! Zazdroszczę:)
    Zaś gość doprawdy niecodzienny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale to wszystko poukładane, dopieszczone i tyle różności. Wyobrażam sobie jak zasiadasz w tej swojej oazie, spoglądasz na te cudowności a w Twojej głowie rodzą się pomysły, które następnie wprowadzasz w życie. Pozdrawiam serdecznie i życzę wspaniałych projektów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Koszyczki są bardzo ładne i doskonale wkomponowały się w twoją niezwykle cudowną pracownię:)...niesamowity gośc!!
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Ślicznie jest u Ciebie, tak przytulnie, uwielbiam takie wnętrza :) Pomysł na stojak do koszyczków świetny!
    Ależ piękne ptaszysko uratowaliście! Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  5. ojejku jak pięknie i składnie ,,,zazdraszczam tej jasnej poświaty dookoła wszystko ze sobą pasuje...a koroneczki cudne już czekają na uszytki...cudny klimat:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Usunęłam komentarz bo coś się pokałapućkało:(
    Super gościa miałaś Ulencjo. Dobrze, że już cały i zdrowy:)Schodki wykorzystałaś w bardzo pomysłowy sposób:) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Masz cudowny porządek, aż można pozazdrościć i wykorzystane wszystkie przydasie do maksimum.
    Zawsze myślałam, że najwygodniejsze są szuflady, ale koszyczki to jest to.
    Serdeczności ślę.:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Excelente trabalho e belas fotografias.
    Um abraço e boa semana.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystko na wyciągnięcie ręki, pieknie dbasz o swoją pracownię...tyle koronek...może mogłabys polecić mi jakąs hurtownię, pasmanterie?? Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uleńko, nie zapomnij, że ja w kolejce do adopcji stoję. Zamieszkałabym w takiej pracowni i nawet jeść bym nie chciała!!! Rany, jak mi się marzy taka pracownia, ale nie ma gdzie. Latem wyemigruję do kojca, bo kocham tę moją letnią pracownię. Masz pięknie, tak pieknie, że aż zazdrość bierze - zdrowa oczywiście. Gdzie takie drabinki Uleńko mozna kupić?

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniałe wygląda Twoja pracownia.Czuje się spokój.Kosze prezentują się rewelacyjnie.
    Świetnie , że udało Wam się uratować tego zmarzniętego biedaka.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniała pracownia, mam nadzieję, że kiedyś mi się uda stworzyć tak wspaniałe miejsce.

    pozdrawiam, Ania

    OdpowiedzUsuń
  14. Porządek pierwsza klasa! Piękna pracownia.

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudowna pracownia, przepiękna! jestem pełna podziwu i aż zazdroszczę, ale tak pozytywnie:) A co do adopcji, to ja pierwsza powinnam być, bo po pogodzie sądząc mieszkam blisko, a i imię mam to samo:) :) :) Pozdrawiam serdecznie, Ula

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna Twoja pracownia...i koszyki na schodkach bardzo praktyczne i stanowią ozdobę.Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  17. Pięknie urządziłaś swoją pracownię i dobra dusza z Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ptaszek wyczuł Twoje dobro :-) za nicianą już tęsknie - klimat ,atmosfera i ciepło 😍😄😍ściskam mocno ❤️

    OdpowiedzUsuń
  19. Też mieliśmy dzięciołka, ale nasz niestety nie doszedł do siebie po zderzeniu z anteną. Ach.... te pastelowe koronki !!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Masz Pracownię jak marzenie:) Mam cichą nadzieję, że ten mój kat który się tworzy też będzie maił podobny klimat do twojego. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  21. Piekne to Twoje robotkowe gniazdko, az milo popatrzec a nawet odrobinke pozazdroscic:)
    A za ptasi zywot wielki uklon w Twoja strone i kapelusz z glowy - Tak trzymac :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Lubie takie widoki-koronki,koszyczki,biel...Śliczności :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Aż miło popatrzeć, tak ładnie i wszystko na swoim miejscu. I dzięciołek ogrzał się przy Twoim ciepełku, szczęściarz ;))

    OdpowiedzUsuń
  24. Uleńko, czy Ty tam naprawdę pracujesz? Taki porządeczek jak z żurnala :) Pięknie :)
    Buziaczki :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Pięknie jest w Twojej Nicianej Dziurce. Elegancko i stylowo . Pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
  26. Perfekcyjny porządek. Schodki i koszyczki zdały egzamin na szóstkę.
    Też miałam takiego gościa, tylko, że zamierzał zamieszkać na dłużej i sam się postanowił zakwaterować w moim domu. Wykuwał dziuplę w otworze na wentylator. Potem trochę się obraził, ale przylatuje do ogrodu, kuźnię na wiśni założył.

    OdpowiedzUsuń
  27. Jak widzę jakiś własny zakątek do pracy, to zazdrość z lekka mnie dopada. Też by się chciało, a metry nie dają. A Twój jest na dodatek taki piękny...
    I super, że udało się z dzięciołem :)
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Jak ja lubię taki porządek. Uwielbiam jak wszytko ma swoje miejsce. Bajecznie, można tylko pozazdrościć.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Zakątek z Twoimi koszykami jest piękny.Mnie się marzy taki zakątek ,ale jest mało miejsca w .Może kiedyś....Wielki szacunek za opiekę nad dzięciołem.Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  30. Przepięknie, Ulu, przepięknie! Zastanawiam się tylko, jak dużo jeszcze Twoja Dziurka pomieści? Hi, hi!
    Uściski ślę!

    OdpowiedzUsuń
  31. Ale pięknie u Ciebie :) Wykorzystanie koszyków rewelacja !

    OdpowiedzUsuń
  32. Czarodziejskie miejsce!Wiem,ze o wiele łatwiej i przyjemniej używa się przydasiów,gdy są pięknie wyeksponowane:)Pomysłowo wykorzystałaś schodki,brawo!Uroczo!

    OdpowiedzUsuń
  33. Piękne koszyczki. Sama posiadam bardzo podobne dwa ale widzę, że większa liczba by się przydała, właśnie po to aby mieć wszystko ładnie poukładane.

    OdpowiedzUsuń
  34. Super pomysł wart wykorzystania:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  35. Pracownia piękna! Ład, estetyka i klimat! Ja mogę tylko pomarzyć o takiej :)
    A gość niezwykły! Dobrze, że miał szczęście trafić na Ciebie :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  36. U mnie pracownia wygladałaby tak tylko do zdjeć:)
    Z taka iloscią "brudnych" prac i z 5 kotami...zapomnij:-)

    OdpowiedzUsuń
  37. Jejciu jak pięknie u Ciebie. :) Od razu chce się zamieszkać. :)
    Dzięcioł cudnej urody. Że też u mnie żaden nie chce przymarznąć. ;)
    Serdecznie pozdrawiam. :)
    Mariola

    OdpowiedzUsuń
  38. Oj Ulencjo zaskoczyłaś mnie nieco tymi schodkami, ale cóz nie zawsze mamy takie same pomysły :) Ja myślałam, że przekombinowałaś krzesełko rozkładane a tu zawód. Ja przekombinuję bo mam takie krzesełka dwa i stoją bezużytecznie :)

    Pozdrawiam cieplutko nieustannie zachwycona twoimi pracami Margo

    OdpowiedzUsuń
  39. Pani Ulu jak zwykle pomysł świetny a w takiej pracowni to bardzo przyjemnie upływa czas. Jak widać to i ptaszki chcą troszkę ogrzać się w tak miłej atmosferze. Pozdrawiam i życzę dużo takich skrzydlatych gości oraz weny twórczej

    OdpowiedzUsuń
  40. Duch twojej pracowni jest wspaniały. Cudne wnętrze!

    OdpowiedzUsuń
  41. Super takie "stojaczki" i koszyczki sliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Podziwiam za pomysłowość. Teraz wszystko ma swoje miejsce i jest pod ręką. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  43. kobietko skąd Ty się wzięłaś? toż to arcydzieła

    OdpowiedzUsuń

Super, że zaglądacie do mnie ... bardzo dziękuję za komentarze . Pozdrawiam...)))) Ulencja